Kurczę, no co o mnie. Szukam tej Jednej, najlepiej z okolic, z którą mógłbym być, która też traktowałaby to poważnie. Akceptuję zdrowe kompromisy, nie dominuję w związku, nie palę, rzadko piję (jakoś nie mam potrzeby). Lubie soczyste horrory. Mam poczucie humoru, tego chorego oczywiście
. Jestem normalny, a przynajmniej staram się stwarzać takie pozory. W sumie jedyny w swoim rodzaju wariat
ha!