Forum klubowe

Sory,zle przeczytalem

Z wlasnego doswiadczenia nie wspominam tego jako cos milego,chodzi mi o cierpienie temu towarzyszace

Targnięciu się na swoje życie z powodu miłości nieodwzajemnionej można zapobiec właśnie z góry przyjmując,że wszelkie emocje i uczucia,które nami targają są naturalną częścią naszego żywota.....choć idąc tym tokiem można by również stwierdzić,że i samobójstwo jest normalne,bo się po prostu zdarza w świecie ludzi...Jednak tu nie mam pewności gdyż prawdopodobnie w każdym człowieku jest jedna wielka niepodważalna chęć:chęć życia.Więc owo targnięcie może jest jedyną patologią naszego i tak już niepotrzebnie popieprzonego rozumku.

Pal sześć,jesli targasz się na swoje-twój wybór,jednego wariata mniej Gorzej,jesli ktoś chce pozbawic zycia człowieka za to,że nie odwajemnie twoich uczuć.Lepiej jednak kierowac swoje emocje na dobre tory,zacząć coś tworzyć,nie mysleć tylko o sobie
A cierpienie to przecież nieodłączny element naszego zycia.Dobrze,że istnieje coś takiego jak czas,który jest zdecydowanie najlepszym lekarzem

Również mam takie doświadczenie z daaaawnych lat,ale na dzień dzisiejszy patrzę na to jak na coś zupełnie naturalnego,co się zdarza i zdarzyło się mi,i fajnie,że nie ominęło....trza wszystkiego w życiu spróbować.

Wszystko ladnie pieknie napisane,a zycie pisze swoje scenariusze,nie mowie ze rozniace sie od tych ktorych doswiadczamy

Tak jest Anula Trzeba żyć ze wszystkim co nas spotyka,czerpać z tego wszelkie emocje,to nas kształtuje,bogaci(tudzież zaśmieca umysł).....byle nie kierować niczego przeciwko drugiemu człowiekowi

Mykam.Pozdrowionka

Oczywiście,że pisze-ale na to juz najmniejszego wpływu nie mamy I to też jest piękne
Ach to życie,jeden wielki narkotyk

niewolno narkotyk
zyczy pozdrawiam

Jeju! XXI wiek, dorosły człowiek, a pytasz się NIGHTSEVEN czy jak będziesz jadł kalarepkę to rzodkiewki już nie wolno...
Moja odpowiedź jest prosta: zmień muzykę, której słuchasz, a problemik sam się rozwiąże, miłej nocki

Czemu się czepiasz muzyki której słucham?

Nie znasz mnie człowieku,więc co Ci do tego czego słucham,a może Ty zmień swoją

To że dla Ciebie jako człowieka zapewne dorosłego,jest wszystko jasne,nie oznacza ze dla każdego też musi takie być

XXI wiek,a ludzie nie umieją się tolerować nawzajem.I to jest ta dorosłość?

Sewen,dorośli ludzie duzo przeszli i sie uodpornili.Z wiekiem inaczej patrzy sie na życie,światopogląd sie zmienia. Ale pociesze ciebie,w Twoim życiu nie zabraknie wielkich dylematów,odrzuceń,niepowodzeń.I albo nauczysz sie przyjmowac ciosy na klate i odpierac je po męsku,albo bedziesz sie nad soba rozczulał to przgrasz swoje życie.Miłości jest wiele i ma różne imiona.Wybacz dojrzałej kobiecie,która czasami tez nie radzi sobie w życiu ale sie podnosi i brnie dalej.Bociągle chce mi sie ŻYC.

Jak zwykle nikt mnie tutaj nie zrozumiał,więc przyjmuję to na tzw.klatę.Pozdrawiam

Wracając do pytania które zadałem,to myślę że pytać zawsze można,ale nie trzeba oczekiwać zbędnych odpowiedzi

Ja pierdziu Chyba jednak polecę zobaczyć jaka ta Twoja muzyka....veni,vidi....nie,to nie wpływ nutek....może jakieś żarło .............to był oczywizda zbędny post

zbędne nie zbędne ale zawsze odpowiedzi