Zajrzyj do własnego wnętrza i spróbuj odnaleźć klucz do Wrót swojego przeznaczenia Stojąc na rozdrożu pragnień i namiętności, Starasz się wybrać mniejsze zło Czas upływa nieubłaganie a ty wciąż toczysz walkę Z własnymi myślami Starasz się zrobić krok, ale uczucie bezsilności i strachu przed nieznanym Ogarnia całe twoje ciało Wypuść z klatki umysłu tak długo skrywane sny One pomogą ci zwyciężyć twojego największego wroga - Samego siebie Ciężko jest oszukać podświadomość Kiedy zna się własne marzenia o Śmierci...Czy słyszysz Święte Góry? Kłamca! Zabójca! Demon!
Z powrotem nad rzekę Arras Czyjeś usta rzekły - zalejcie ich krwią
Kłamca! Zabójca! Demon
To Właśnie Ja ...Opętany Chęcią Śmierci...;(;(;(