Forum

Co o tym sądzicie, bo trudno mi coś takiego sobie wyobrazić.
Artykuły "pomocnicze":
http://www.hanter.pl/articles/476
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=10244#more
http://wiadomosci.onet.pl/1580495,2679,1,1,jedna_milosc_to_za_malo,kioskart.html

No i nikt nie zwrócił uwagi na mój temacik.
Najlepsza jest kwestia:

"To idealne rozwiązanie, bo w czasach kryzysu każdy boi się o swoją przyszłość finansową. W tamtym związku, do domowej kasy dokładają się nie dwie, a trzy osoby, a jedna zajmuje się domem. Jakie jeszcze zalety mają wieloosobowe związki? Na pewno brak samotności i brak poczucia winy dotyczącej niespełnionych oczekiwań wobec partnera. Kiedy zajęty karierą mężczyzna nie jest w stanie zaoferować partnerce poczucia bezpieczeństwa w takim stopniu, w jakim ona tego oczekuje, ona może uzupełnić ten brak, nie kończąc wciąż udanej relacji ze swoją pierwszą miłością… To układ idealny"

No tak, zapomniałem, że wchodzący tu szukają tematu tupu "szybko i bez zobowiązań" i pewnie za trudnym sformowaniem posłużyłem się w temacie...

zatrudnym sformułowaniem na bank nie, poli znaczy wiele, a amorii to zapewne od milosci hehe

Edzio,myślałam,że Twoja wyobraźnia jest bezkresna A co sądzimy?...ja sądzimy,że nic w tym złego....bo czy musi być złym cokolwiek czego inni,nawet jeśli to większość,nie mogą sobie wyobrazić

....oczywiście COKOLWIEK nie tyczy się CZEGOKOLWIEK,co narusza fizycznie innych...

Moja wyobraźnia jest... bezkresna. Hmmm... musiałbym sobie wyobrazić tą bezkresność - musi być fajna, ale jednak wolę być ograniczony w tej kwestii - strach się bać, co bym wtedy wymyślił...

po bezkresna naturalnie - umknął mi przypadkiem ten znaczek

Agi wytężyłem moją wyobraźnię i jedyne co udało mi się wyobrazić to poligamię (a konkretnie, to poligynię) - to mogłoby być nawet interesujące...
A Ty Agi może w takim razie preferujesz poliandrię Nie kusiłoby Cię mieć kilku facetów, z których każdy byłby mistrzem w jakiejś dziedzinie