...Tak się zastanawiam: był już slusarz potrzebny, krawiec by się zdał..a kominiarz się nie nada?
2010-11-26 14:44:09
ooo to ja sobie guzika zamontuje. Co ognistego kuminiarza zalookam,to się chwyce...W końcu szczęście odnajde :p A co do tych portek,to już po ptokach...spadły