Forum

Miłego wieczoru Paniom i Panu(om),

Nio ale do Swiąt jeszcze kawałek

Wzajemniaski Miro

owsianka to zarcie exclusive
wiec dzok sobie dogadza.
ale z zupkami chinskimi to bym uwazala..
powoduja zaparcia

witam was, witam skromnie
witam w poludnie przezornie
moze ktos siedzi i czeka na wiesci
moze mu w glowie sie to nie miesci
ze jest tu ktos taki a nawet ich wiecej
kto wpada tu czymze predzej
niby tak sobie i mimochodem
i zawsze rowerem a nie samochodem

Witam was miło
późnym wieczorem
Chociaż zmęczony
to jednak z humorem
Czym prędzej siadłem
za komputerem
By wam powiedzieć
Nie jeżdżę ani motorem
Ani rowerem

Jak tam kochani przygotowania do Świąt? Ja juz po porządkach, okna pomyłam zostało jeszcze gotowanie

dzok woli w wannie skrecac swe cialo
jedna i z pianką juz mu za malo
chce miec pietnascie wanien do skoku
w jednej na prawym w innej na lewym swym boku
skacze i daje nura jak trzeba
moczenie to jest wielkap otrzeba
mi musi starczyc jedna nie mloda
ale i w takiej gorąca krew-woda
wiruje plywam, wygrzewam cialo
ląpania wciaz mi jest malo i malo

ja czekam az za mnie umyje ktos okna, podlogi i przygotuje potrawy..poczekam jeszcze az komus zbrzydnie balagan i pustka w lodoweczce

Hej Ja nie myje okien , dzięki temu nie muszę kupować żaluzji
Panienko psaraki Twoje podejście do Świąt jest mi jakoś znajome i krajobraz w lodówce podobny

W swojej wanience jeszcze się nie kąpałem

Ale lenie nie ma tak łatwo

Co tu ciekawego Serdecznie Wszystkich pozdrawiam...

A piszemy sobie Danusiu i kawały również,

Stoi pijak w parku na trawniku i leje. Podchodzi do niego policjant i pyta groźnie:
- Panie! Wolno tu lać?!
- A lej pan!

dzok holduje przyslowiu
o bosym szewcu
wanny promuje ale nie uzywa
wody nie traci na okien przejrzenie
i to jest w cenie, to jest i moje podchodzenie
raz na rok tudziez dwa
to i tak za czesto
a swieta..

hmmmmm

Mam lęk wysokości nie wlezę na parapet

Przychodzi facet do psychiatry i czołga się po podłodze.
- Co pan jest? Jaszczurka czy wąż? - pyta lekarz.
- Nic z tego, mam tylko lęk wysokości - odpowiada pacjent.

Idzie sobie zajączek łąką paląc papierosa i spotyka krowę. Przechodząc obok niej łaciata odzywa się:
- Taki mały, a już pali!
- Taka duża, a nie nosi stanika!