Forum

Ha! Podstępna istoto... tak, tak - to do Ciebie Okienko... próbuj dalej, może kiedyś dam się złapać....

Armin-czyzbys wrocil do starych przyzwyczajen
...............,dopiero odpowiadaj,wprost, a nie ogrodkami chidzisz.

próbuj dalej...
i na pocieszenie.

To nie sprawiedliwe!
Pierw mnie strofujesz,
odpowiedzi zadasz,
a kiedy udzielam,
Ty sie wymigujesz.
Tosz to nic zdroznego
nic nie wstydliwego,
skoro istnieje,miliony ludzi
zaspakaja sie.
Ty odpowiedzi na zadane przez siebie pytanie jescze nie udzieliles.!
Tak na marginesie-wieczorem byl program ,
jak gleboko moze czlonek penetrowac -muszelke.
pokazane na komputerze dwie osoby w trakcie sexu ,lecz widac tylko szkielety
Tak jak w rendgenie.
Co stwierdzili naukowcy nie doogladalam ,bo to samo r......m.........

Ciekawy sposób penetracji - w rentgenie. Sam tego nie próbowałem. Natomiast łóżeczko opalające polecam. Trzeba tylko uważać z czasem bzykania; tfu! opalania - co ja gadam, no chyba, że lubisz mieć czerwoną pupę...
Widzisz dopiero piąta, siedzę w pracy i już język mi się plącze. Czyżbym był już tak bardzo pijany Nie, to chyba nie możliwe - dopiero druga bańka spirytusu na stole....
A o sprawiedliwości zapomnij - mamy tu już takich.

wnioskuje -ze nie banka spitytusu a tresc tematu ma na ciebie taki odzew,
-jezyk sie juz placze,
-oczka juz zaszklone,
-namiot postawiony,
-no nie skonczmy to gadanie,bo z pracy nie wyjdziesz ,plasow nog dostaniesz.Pa ,pa

Bańka już świeci pustką, a druga - moja - jest na miejscu choć świat we wzorki i na zielono oglądam. Aby uczcić opróżnienie bańki postawiłem sobie bańki. Leżę teraz i wzdycham na myśl jakie piękne będę miał wzory na pleckach.
-----
zdradzę tajemnicę: ciiiiii... OK?
Jedną bańkę przyssałem sobie do szyi. Chodzę teraz bez szaliczka i widzę podziw w oczach kobiet, a zazdrość w oczkach brzydszej płci - takiej malinki to nikt jeszcze nie miał...

Nie moge uwierzyc
Ta na szyji,sam zrobiles
A te na plecach to tez malinki
bo wlasnie ja stawialam je dwa razy w tym tygodniu.
U nas okropna grypa ,ale nie ma mowy o pozostaniu w domu -trzeba pracowac.
Z bankami,czy bez,
z zazdroscia -ze sie jeszcze prace ma ,bo baniek nie widac.

Ojej!
Trzymam kciuki żeby grypa Twój dom omijała z daleka...
Wiesz... mężczyzna o malinkach nie dyskutuje.... tylko "niechcący" je pokazuje...
"rumieniąc" się przy tym okrutnie....

Dziekuje. O! a! Ty wielki talent w gimnastyce masz.
By banki sobie, ;samemu; na plecach stawiac i jeszcze malinki po nich zostawiac -to dzielo akrobaty. Choc wielu napewno zazdrosci Ci,tych cwiczen akrobatycznych.
Powodzenia w cwiczeniu malinek....

niestety, brak nauczycielki nie pozwala rozwinąć mi skrzydeł. A w takim razie:

Rozpisuję konkurs na najlepszą nauczycielkę malinek:
aplikacje z portfolio proszę przesyłać na adres: arminwe@wp.pl
zastrzegam sobie prawo odpowiedzi na wybrane oferty

MALINEK NA PUNKCIE G ,TO BARDZO TRUDNA SPRAWA,RACZEJ KOBIETY MOGA ROBIC NAM MALINEK NA NASZA PUNKT G ZALAC PRACIA

Zaraz trudna... wystarczy usteczka w dziubek, wcisnąć i z całej siły pociągnąć... i już, malinka jak się patrzy!

...przypomniała mi się historia dziadka tak mówił ..cytuję stara ssij a teraz dmuchaj bo mi prześcieradło w dupsko wlazło Armin postarzałeś się ! Witaj MAN pozdrawiam wszystkich a malinka najlepsza na między udami gdy język pracuje i ssanie włączone

DAREK WITAJCIE CO U WAS SLYCHAC DAWNO NIE POGAWEDZILISMY RAZEM

Hej Man. Właśnie wróciłem z Hamburga. Powiem Ci w sekrecie, że mają świetne wibratorki - punkt G nie tyle rozpada się na kawałeczki, ale zostaje w cudowny sposób rozmnożony: gdzie nie dotkniesz - tam kolejny punkt G. Suuuuupeeeeer.

punkt g to najbardziej unerwiowione miejsce w pochwie i morzna palcem zaspokoic niewiaste jak niema sie wibratorka na gurnej sciance sie znajduje

Geografię to każdy chyba zna, a my tu rozwijamy ciekawsze wątki wystąpień i interpretacji inkryminowanego punkcika.
/zdrobniale bo niektórzy całe lata spędzają zanim go znajdą, jeśli w ogóle.../

UWAGA UWAGA! THE KING WROCIEL,OD NIEDZIELI BEDZIEMY AKSZENOWAC RAZEM

To fajnie, do niedzieli ręce przestaną mi się trząść, może nawet wytrzeźwieję...