Forum

Sylwia to niejest gra to jest poprostu ,skrucha trzeba wreszcie spoważnieć , uwież od wczoraj jestem iny

Spoko - wierzę czy nie - to akurat nie ma znaczenia.Powtórzę i będę powtarzać niemal do znudzenia - można się bawić z ludźmi,ale nie ich kosztem...

Mój Boże czyżby ktoś się nawrócił?

Sorki,ale szybciej uwierzę,że krowy zaczną latać - a zaraz - latają - tak było przecież w "Twisterze"

Afrodytka piszesz,że nadużywamy określenia "przyjaciel"....owszem.Dla mnie ważniejsze od MIEĆ przyjaciela są ODRUCHY przyjaźni niekoniecznie od osób na stałe z nami związanymi.Z przyjaźnią jest trochę jak ze związkami.Gdy to zapieczętujemy bywa,że wchodzi rutyna.Wtedy bardziej sprawiamy pozory uczucia(miłości,przyjaźni).Przyjacielem chyba bardziej bywamy niż jesteśmy.I jest nim każdy dla każdego(nawet nie dobrego znajomego) jeśli tylko wyciągnie rękę nawet jednorazowo wtedy,kiedy jest taka potrzeba a my czujemy,że właśnie możemy(chcemy) pomóc.

Agi - dobrze rozumiem co chcesz mi przekazać i poniekąd się z tym zgadzam,ale mi chodzi o coś zupełnie innego.Taka sytuacja - rozmawiasz z kimś kilka dni - a ten ktoś nagle wyskakuje:"Moja droga przyjaciółko",a mnie wtedy trafia - bo zamieniłam z kimś raptem dwa - trzy słowa - a tu taka gadka.Dla mnie nie ma szablonów czasu ile trzeba kogoś znać,aby mógł mieć miano przyjaciela,bo przecież życie ucieka i takie myślenie było by z goła durne.Jednak należałoby coś chociaż wiedzieć o drugiej osobie.Zapewne wiesz o czym mówię...
A to,że ktoś "obcy" czasem szybciej wyciągnie do nas rękę - niż np. "przyjaciel" - cóż samo życie i próba przyjaźni,choć nie powiem,abym skreślała przyjaciół za jakieś drobne wpadki,bo wtenczas wychodziłoby na to,że nie akceptuję wad ludzkich,które jak każdy niedoskonały człowiek i ja posiadam,choć są dla mnie rzeczy "niewybaczalne",ale to już inny temat.

Jakież my tu zgodne przyjaciółko

Sorki takie małe złośliwe mendki we mnie stacjonują i czasem bezwiednie wyskakują mi na monitorek

To wszystko pewnie wpływ tego weekendu - on tak jakoś dziwnie wpływa na ludzi
PRZYJACIÓŁKO - na dziś czy na wieki

Złośliwe mendki powiadasz ?
Ja tam mam za doradców chochliki - też sympatyczne bestyjki

Nie skarb jest przyjacielem,lecz przyjaciel skarbem.

On zawsze wie kiedy jest źle - Ty nie musisz nic mówić - On to po prostu czuje,choć mogą Was dzielić dziesiątki kilometrów - On wie...

I wystarczy chwila rozmowy,aby znów móc trwać,aby znowu móc wierzyć,aby walczyć z tym co złe,aby cieszyć się z drobnych rzeczy.

Przyjaźń - coś co istnieje ponad wszelkie podziały.
Nie zna różnic wieku,płci,narodowości czy też wyznania.Przyjaźń nie stawia nam żadnych warunków,ona nie każe nam wybierać.Ona rozumie,a jak nie - to stara się zrozumieć.Nie boczy się i nie szuka dziury w całym.Nie jest zazdrosna - wierzy i jest czysta jak łza.Ona trwa,a jeżeli się kończy - to znaczy,że jej nie było,albo płynęła tylko z jednego serca.

Zrozumienie,wybaczenie,trwanie,łagodność i ufność.

Przyjaźń...

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie -
Taki morał płynie z pewnej znanej bajki
Lecz w życiu tak jak w bajek świecie
Są ludzie źli i tacy z dobrej bajki
Kiedy przychodzi smutek i zmartwienia
Prawdziwy przyjaciel zawsze jest przy Tobie
Lecz ten który udaje tylko przyjaciela
Odchodzi i myśli wyłącznie o sobie
Właśnie w smutku i cierpieniu
Poznasz swego przyjaciela
Który chociaż sam w zmartwieniu
Wspiera Cię i rad udziela.........

Przysłowie powiada: „rzyjaciel kocha w każdym czasie, a bratem się staje w nieszczęściu”. Ale przyjaciel to nie tylko mankiet, w który się można wypłakać.„Niekiedy tak zwany przyjaciel obserwuje, jak brniesz w kłopoty, a potem mówi: ‚Wiedziałem, że do tego dojdzie, ale nie miałem odwagi ci o tym powiedzieć’. Jednakże gdy twoje nierozważne kroki dostrzega prawdziwy przyjaciel, próbuje cię w porę ostrzec, nawet jeśli wie, iż jego rady ci się nie spodobają”.
Czy z powodu urażonej ambicji odrzucisz kogoś, komu tak na tobie zależy, że powiedział ci prawdę? „Razy przyjaciela są oznaką wierności, pocałunki wroga są zwodnicze”.

Sorki,ale nie wiem skąd tam się wzięła ta wredna emotikonka - nie miało tam nic być....
Wracając jednak do tematu - przyjaźń - prawdziwa przyjaźń jest jak twarda skała - nie do zniszczenia.
Jeżeli przyjaźń się kończy - to znaczy,że nigdy tak naprawdę się nie zaczęła...

Kim jest dla mnie przyjaciel?
Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką,
jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym,
co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzaniJeśli jest coś, co uszlachetnia duszę, to mieć przyjaciela.
Jeśli jest coś, co jeszcze bardziej uszlachetnia duszę, to samemu być przyjaciele Teraz wiem, że świat nie jest pełen obcych,
lecz jest pełen ludzi czekających tylko na to, aby się do nich odezwać KOCHANI TO DLA WAS

dziekuje ANIU a to dla ciebie

Wierny przyjaciel w życiu to szczęście.
Możesz posiadać różne skarby świata.
Lecz jego wierność jest najcenniejsza.
Nasze serce się raduje.
Dzięki przyjacielowi nasze życie jest pełniejsze.
Być przyjacielem trzeba umieć patrzeć,słuchać.
Umieć dzielić się smutkiem i radością.
Przyjaciół w biedzie się poznaje.
Przyjaciół nie można kupić.
Nie odsiewać rannym sitem.
Łatwiej się z głupotą kłócić.
I przechodzić przez życie ze zgrzytem.
Wiec szanujmy przyjaciół.
To rada starej jak świat przyjaźni.
Dbajmy o ich dobre imię
I żyjmy z sumieniem w bojaźni.

Przyjaźń to piękne słowo,
Przyjaciel zawsze pamięta,
Nie wiem kim jestem dla CIEBIE,
Lecz proszę o mnie pamiętaj.

*Są dwie iskierki wędrujące przez świat wielki,
są dwie dłonie w uścisku...
I wtedy nawet łzy smakują jak szczęście,
są dwa uczucia,które przezwyciężą wszystko,
jest coś czego nie ma nikt
tylko te dwie tak małe iskierki
brnące wciąż przed siebie,
potrafiące odnaleźć
w drobnych szczegółach
to co piękne,
dwie,a tworzą jedno...

PRZYJAŹŃ*