Forum

niegrzeczne dziewczynki ida do nieba a grzeczne do piekła

Dokładnie tak jest

to zalezy ,kto stoi akurat na bramce

nanka

A ja bym się upierał, że jest co najmniej odwrotnie - Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą. (taki jest tytuł książki) Inna końcówka brzmi - a niegrzeczne mają raj na ziemi. Więc kompletnie nie rozumiem o so chozi.

oo jeszcze lepiej..

oooo jaaaabłkoooo

Rozstania bywają trudne - warto jednak postanowić sobie, by musieć mieć postanowienie albo się zmienić?

a kto powiedział ,ze zprzyjacielem nie mozna sie bzyknac? jest w potzrebie trzeba pomóc i vice versa....

....siadła pszczółka na jabłoni...

maat...musisz mi pożyczyć kilka tych słodkich kiecuni...bo chodze w czerniach i mają mnie za dziwadło
nie wpasuję do współczesnej wersji Landrynki lub Lachona

maat faktycznie ,to miało byc dla przyjació jeno jakim cudem mnie wywaliło tu

maat...co ja myślę, to wolę nie zdradzać...chcę jeszcze pożyć w nieuszkodzonym ciele

Leniwa - chciałabyś być lachonem?

maat...bardzo sobie nagrabiłam? woland...nie mam ku temu predyspozycji

"Lachon – kobieta, w której brązowych (tudzież z błękitnymi soczewkami) oczach zasłanianych przez blond tlenione włosy widać wyraźny głód rozumu. Ubiera się najczęściej w króciutkie spódniczki, różowe mocno wydekoltowane bluzki oraz buty szpilki. Niekiedy są to kozaczki, nierzadko w kolorze białym. Jej paszczka nie domyka się nawet na chwilę, ponieważ mieli gumę miętową (uważa, iż ustrzeże ją to przed zajściem w ciążę i przyciągnie zahipnotyzowanych urodą takiegoż lachona żelusiów)."
-Nonsensopedia

Osobiście dodaję do opisu ubioru torebeczkę pod pachą.
Lub:
"Dziewczyna, laska, najczęściej używane w klubach, słowo lansowane w skeczu Kabaretu Moralnego niepokoju pt. "Lachonarium".
W zależności od środowisko może oznaczać dziewczynę: pustą, głupią i puszczalską lub ładną i obdarzoną świetną figurą.
Typowy ubiór to: miniówa, różowa lub biała koszulka, białe kozaczki itp."
- Słownik Miejskiego Slangu

http://www.youtube.com/watch?v=s9LqZkylKEM

woland...widzę, że znasz się dobrze na Lachonach...aż za dobrze?

kontunuuj

Dlaczego piszecie lachony z dużej literki