Forum

Otworzyłam drzwi od mieszkania, położyłam jak zawsze klucze na stole. Za moment - klucze znikły. Przeszukałam wszystkie torby, kieszenie, nie ma. Szukam wszędzie i .... znalazły się w zamku w drzwiach wejściowych ,,po zewnętrznej,,. Włączyłam czajnik z wodą na kawę, wracam po chwili do kuchni - wyłączyło mi czajnik - woda zimna. Zgasiłam światło w kuchni, po chwili wracam - światło się świeci. Miałam włączyć zmywarkę, idę do kuchni - zmywarka włączona i ,,pierze,, naczynia, tyle że bez proszku. Może TO chciało zrobić dobrze, ale robi ,,niedźwiedzie przysługi,,. Nie wiem gdzie TO może być. Nic nie widać, a się psoci. Co z tym zrobić ?

Klucze kładź na zmywarkę,świeć proszkiem,zamek z drzwi wejściowych zamontuj w czajniku,a wszystko wróci do normy.....albo przynajmniej TO przeprowadzi się do sąsiadów,bo w takich warunkach żyć się nie da!

No, żebyś wiedziała.
To jest wszędzie, ale jak wlezie na stałe do czajnika, a zmywarka ze świecącym proszkiem przestanie świecić, że nie ma proszku, też nie będzie dobrze.

Jak przestanie świecić,że nie ma proszku to wrzucisz parę szmat z mikrofibry bo to ponoć bez detergentu myje....i zobacz jakie życie stanie się urozmaicone

Zostaje problem z kluczami na zmywarce.

Aleś Ty kobieto niezaradna Bzyknij COSIA i zwiąż się z nim na stałe,a przyzwyczaisz się do wszystkiego

Nie mam COSIA
Lodówkę mi opróżniło ! Na kanapki nic nie mam na jutro do roboty na 12 godzin ! Zaraz mnie szlak trafi ! Zaradna - widać, nie każdemu to pisane Q.

To się zatrudnij w pizzerni

^v^
............^v^...........^v^
_____ |\___.|\
_____ |)\___|)\
_____ |)_\_..|)_\
_____ |)__\..|)__\
_ (\'/)_|)___\|)___\
("('o')")|)____\____\
_(")(")_|)_____\____\_
\_____ ___________ _/__¸.¤*¤.¸.~>~
~>.~¤*¨¨*¤~.¸.¬¤*¨¨*¤.~
¤.¸.¤*¨¨*¤.¸.¤*¨¨*¤.¸.¤*¨¨*¤.¸.¤

ale wy macie pomysły juz mnie nery napieprzają od tego smiania sie a dopiero co niedawno wątroba siała

Ostatnio mi statek przesunęło, oczywiście źle. Podwozie zostało, a żagle pojechały.Ja Ci mówię, To jest wszędzie.

to ja nie wiem może to nemo

no chyba że ten stek był jeszcze żywy

Tia.... Statek po prostu był. Się tak nie hi - haj, bo Ci TO przyślę i zobaczymy, czy będziesz taki zadowolony. Zwłaszcza jeśli Ci budzik przestawi o jakieś 1 1/2godz. później, w poniedziałek rano. A, TO też tak potrafi.

to bede spózniony

Ale ciekawe, czy TO mieszka tylko w Gdyni.Jak na razie nie znalazłam wiadomości o innych miejscach pobytu TEGO. Koleś mój stwierdził, że TO mogło z Niemiec przyjechać, a były prezydent nawet se przywiózł takie śmieszne COŚ z jeszcze dalej.