U długo nad tym myślałeś czerepie, spuściłeś się już że taka piękną wiązankę udało Cię się sklecić analfabeto
Dzieciaku wracaj do podstawówki z kolesiami sobie pogrypsować, chociaż nie wiem, czy chcieli by gadać z takim pytogłazem
W w słówkach mocny z ciebie burak, ale jak byś się ze mną spotkał w cztery oczy to byś się posrał i spier.da.lał, gdzie pieprz rośnie w podskokach. Smak spermy pewnie już znasz, jak cię walili za młodu i teraz masz prze to taką zryta kopułe, ze szkoda gadać - tylko do niej nasrać cwelu
Cóż, proza życia...