Forum

Mówię wam całowanie się z osobą palącą to jak całować popielniczkę ochyda!

Mądrala

Następny mądrala

Ja się zgodzę z Panami
Sama nie palę,a jak ktoś obok mnie to robi - to niemal od razu dostaję mdłości - a bliższy kontakt - dokładnie tak - popielniczka - bleee...

Dobra....poczytałam i idę sobie zapalić......

agi - to najlepsze wyjście

Agi,Ty jak zawsze jesteś ponad wszystko

A niech Cię...
Sądziłam,że sobie bliźniaczą duszę dorobiłaś,a tu takie kwiatki - no proszę

Oj biedactwo
Przerzuć się na trawkę... W ogródku rzecz jasna


A tak po prawdzie - ostatnio modne jest rzucanie palenia Ale pozytywny...

Moi koledzy rzucili z dnia na dzień i to jest najlepsza metoda - fakt,że mniej-więcej między 7 a 9 dniem ciągnie jak zaraza,ale potem jest już lżej,a miętówki czynią cuda...

Nie było aż tak drastycznie - a teraz jak fajnie pachną - fiu,fiu...

Dobrej nocki Agi - miło było znów z Tobą pogadać
Pa - kolorowych...