Forum klubowe

Własnie wybiłam sobie 2 zęby i robie wywiad środowiskowy czy warto wstawiać?he he

Kiedyś mój znajomy podczas bójki stracił ząb .Dorobił więc sobie nowy z gumy balonówy

Ponętne to nie wiem ale szczerbate tak całkowicie niczego nie porysują

Zaraz,zaraz.Zostało mi po niedawnym remoncie trochę gipsu,szpachli,silikonu i tym podobnych rzeczy-służę pomocą

Wczoraj użyłem kleju corega i moje protezy nie do ruszenia. To draństwo trzyma podobno dwa tygodnie.Po tym terminie zapraszam po kiełki

Ale przynajmniej te okruszki nie dostają się pod spód i nie ma strachu ,że je gdzieś zgubie jak będę po kilku browarach

Suchych bułek ci umie dostatek

Jasne sto pomysłów...a ja czuję ,że bede musiała ból z powodu nagłego oszpecenia leczyć i drogo jest dorobić ząb...o jaaa...przybliżcie mi proszę z tą modeliną motyw

"Suchych bułek Ci u mnie dostatek" byłbym ostrożny z takimi wyznaniami - jeszcze ktoś pomyśli że masz i czerstwą bagietkę

aż nie wiem co robić....fioletowe zabki z modeliny czy drogie wkręty u dentysty po wstawieniu których pewnie miesiąc bede jadła"suche bagietki"he he

Dobra do rzeczy Pizcie do mnie na profil po nr. konta...i wpłacajcie mi na zęby...oooo ..... To znaczy....proszę

a czy jest jakaś "drużyna młodzieżowa", która zaciągnie wartę przy świeżych bagietkach?

no i nie chce nikt nr. mojego konta...tylko jakieś Bułki bibułki

okok

a ja poproszę o PIN-UP

No o taki proszę - jeszcze sprzed modelinowo-dentystycznego zabiegu

A jak do tego dorzucić jakąś flaszeczkę to już będzie prawdziwa miss

dajcie spokój...flazka nie zmieni tego,że nie mam zębóf...źle mi,że tak błacho to traktujecieha ha....i chyba wyprowadzam się z portalu wiecie...powaga...bo tu takie toruńskie scierwo się kręci...skoro ono nie chce iść to ja idem...bez zębów i z bagietą:/

Nie bez jaj...idę sobie...chociaż osoba której unikam jest na wszystkich portalach...internetowy lovelas od siedmiu boleści...w mordę..lodówkę otworzę i będzie profil złamasa:/

nie mogę patrzeć na niego ....ale ja to zawsze taka wybuchowa...muszę być eh...może to jakiś syndrom"niezaspokojenia"czy co:/?.....