Forum

Pana,który będzie towarzyszył mi na weselu.Będzie to małe przyjęcie-dalej okaże się czy przypadniemy sobie naturalnie do gustu czy też może znajdziemy wspólny język.

Pani szuka pana

Pana na dobre i złe na resztę życia

A moze pan szuka pani

szuka ale gdzie jest

raany.....wszędzie łazą.....nic tylko wybierać...co leniwe jesteście dziewczyny...teraz trzeba waćpanów zmobilizowac...przejąc inicjatywe...ostatnio bardzo leniwi się zrobili i czekaja na "księżniczkę w złotej karocy"

...to ja powiem czekają kobiety na księcia Jana z limuzyną kasą i willą takie realia...kopciuszek z szewczykiem biedakiem się nie dogada...

widać,ze obydwie strony jadą na jednym powozie...tylko te wyjatki gdzieś są rozproszone i się spotkac nie mgoą

dla tego błądzą po necie

ja tam nie błądzę...zawsze trafiam na Jaka bez zamuły....

zołza

zgnuśniały leśnik

to to tak

a taaak....a co to za zołza> .....jak wala piłeczka to ja odbijam...no chyba ze nie trafię...wtedy walę co mi w łapke wlezie

lubię ostre kobitki

nie jestem ostra....ani kanciasta....jestem okrąglutka i nie mam winklów...

czyli jak rondo okrąglutka ciekawe kto ma pierwszeństwo przejazdu

Gamoń...oczywiście że ten co na rondzie....reszta czeka na zasade prawej ręki...no chyba że dostaje inne znaki.....
kurcze...ale ja nie o tym miałam...aaaa do diaska....daje się wciagac w jakies głupoty...potem znowu będe się wstydziła