Z takimi poszukiwaniami to najlepiej do kopalni się udać. Z tego co wiem to są dwa rodzaje: odkrywkowa i taka wiercona.
W odkrywkowej można kołdrę odkryć i popatrzeć czy aby na pewno nie kumpel się przyczaił
A tej drugiej - dowiercić się do sedna...
O Qfa! Podziwiam, ale cóż...
Jak mawiała panna Mania: determinacja zawsze górą, a jak rachunki na głowie to i z ceny zejdę, a i lodzik gratis... Hola, hola
Lodzik w cenie całości doznania....