Nikt mi nie gotuje, gdyby tak było, to nie zajmował bym Wam cennego czasu, siedzę sam w domu, a w lipcu planuję po raz kolejny zwiedzic trochę Polski na rowerze,zaczynam od Łomży Gietrzwałd Gdańsk Kołobrzeg Bydgoszcz Toruń Licheń Częstochowa Kraków i powrót do domu czyli do Lublina i znowu samotne obiadki. Pozdrawiam wszystkich samotnych i nie tylko.