Stanowczo obstawiam opcję pierwszą,czyli prowokującego,bo w umyśle takiej osoby zawsze siedzi jakąś chęć,czy też myśl zrobić komuś w jakiś,jakikolwiek sposób przykrość,bądź doprowadzić do tzn burdy,a z tej jak powszechnie wiadomo - nie wynika nic dobrego...
Człowiek nie powinien ulegać takim sytuacją,ale czasem niestety powinno się zareagować - może nie zraz powinno,ale trzeba - dla poczucia tego,że...
Tu niech sobie każdy wpiszę co mu się podoba
P.S. Armin,"muszę" się z Tobą zgodzić - cytrynowe są lepsze