Forum

B..Samotna Z racji swojego wieku i doświadczenia mogę zapewnic Cie ze przeżyłam więcej niż cały forum..lecz nigdy się nie poddaję i zawsze byłam optymistkahah nie do zdarcia...jak mnie boli...to maluje obrazy,słucham muzykę...jak czuję się samotna to dzwonie do przyjaciółki albo wyrywam ze smykami w góryRadość zycia mam w sobie i warto byc życzliwym a nie zacyklać sie na własnym ego...Na prawdę życie jest wspaniałe..Ludzie gorzknieją z samotności..ale..Pokochaj siebie,pokochaj świat dookoła siebie..daj z siebie wiele i zobaczysz..hah samo sie znajdzieA warunek..cyt" miłość musi byc odwzajemniona..."bzdura. sercu nie rozkażesz

dożyłam - następna, która każdemu będzie rzucać kontrę, pozwól innym mieć własne zdanie, bo każdy z nas ma inny bagaż doświadczeń i inne spojrzenie na miłość...naucz się szanować poglądy innych... nie narzucaj własnych bo za nikogo nie przeżyjesz życia

Ludziska,serduszka w góre bez wzgledu na to co kazdy z nas przezyl,i ile tego bylo,to kazdemu nalezy sie to szczescie czy to bedzie to wymarzone czy,nie..ale najwazniejsze w zyciu to kochac..ktos tu madrze napisal,ze jednak kochac bez wzajemnosci,to zupelnie bez sensu..i moim zdaniem,warto czasem ponosic te porazki,niz skazywac sie na samotnosc ..

Nie martw się DiscopatioNikogo nie pouczam i szanuję zdania innychCzasami próbuję potarmosic i podtrzymać na duchu...Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnych dyskusyj

tak włśnie jest,każdy mierzy swoją miarą...

a się o nic nie muszę martwić....i z łaski swojej nie przekręcaj mojego nicku

Być szczęśliwym tego trzeba się uczyć.Każdy z nas otrzymuje jakąś cząstkę szczęścia

D:8

ja przeciwko dzieciom nie mam nic lubie je

oooo. kamiru sie pokazal..i jak tam poszukiwania owocne?