Ja poznałam mojego obecnego chłopaka przez moją matkę... Na początku byłam na nie, ale chłopak się "wybronił"
Naprawdę fajnie mi się z nim pisało, odnaleźliśmy wspólny język, zaczęliśmy się spotykać, potem że sobą chodzić
I trwa to tak już 8 miesięcy. Ehh kto by pomyślał, że tak to wyjdzie