hmmm.. bo mysle ze w gruncie rzeczy kobieta stawia na pierwszym miejscu rodzine a dopiero potem byt materialny. czasem niby oboje sie decyduja na wyjazd jednego do pracy zagranice.. ale okazuje sieze rozłaka zmienia relacje..czasem dluzsza nieobecnosc malzonkaokazuje sie powodem do rozstania..chodzi o zamieranie więzi, powolna utrate zaufania..
oczywiscie najwazniejsze jest to, co lączy tych dwojga..ktorzy sie rozstaja. czasem rozlaka wzmacnia uczucie.. ale jednak zawsze boli. i przeważnie okazuje sie, że warto BYC RAZEM moze w ubozszych warunkach ale RAZEM.
wyznaj jej to co czujesz, co serce mowi.
ona potrzebuje wiedziec ze ty za nia skoczysz w ogien i ze rodzina jest priorytetem. moze cos to pomoze ..
powodzenia. i nie poddawaj sie. walcz do konca