Forum

Wypowiedz się na forum. Zobacz co inni piszą.

Moje forum -> kij w mrowisku...
Profil
2010-05-27 15:46:26
wiesz to zależy od tolerancji...
Profil
2010-05-27 18:13:22
dokładnie tak samo mam, kiedyś byłem katolikiem, teraz jestem ateista, święta mają dla mnie znaczenie rodzinne nie ze względu na obrządek religijny... szanuję ich uczucia religijne, z reszta jestem w stanie docenić wiarę...
2010-05-27 22:46:21
A co za różnica kto w co wierzy?
Nie wiem jak u Was, ale ja nie miałem z tym nigdy kłopotu - zawsze śmieszyły mnie "występy" księży katolickich (nie wiem czemu, a chciałbym), a moja dziewczyna (dawne czasy) była wierząca. Nigdy nie mieliśmy żadnych scysji na te tematy - ja szanowałem jej, ona mój wybór.
Być może różnica jest kiedy ktoś ma ochotę nawracać kogoś na "właściwą" wiarę - wtedy chce mi się rzygać i wprost to mówię; kiedyś mi się to zdarzyło - wstałem z łóżka i wyszedłem w ciemną noc... Katoliczka chce mnie nawracać... do tego w łóżku bez ślubu!! To chore. Ale cóż, nawiedzeni są wśród nas - jak mawiała panna Mania sznurując majteczki...
Profil
2010-05-28 22:28:02
Nie ma się co śmiać z nikogo drugiego,bo nie wiadomo co nam pisane :) Jesli wiara działa ujemnie na związek,to poco wogóle zaczynać z tą różnicą. :D
2010-05-29 14:00:43
Światopogląd wpływa na relacje, np.: jeden widzi na czerwono, a drugi na czarno - jak mają się dogadać przy ruletcepytanie
Profil
2010-05-29 14:21:57
Muszą mieć drugą osobę obok ,która będzie podpowiadać jaki kolorek wypadł :) ;)
Dodaj komentarz
uśmiechmrugnięcieduży uśmiechhahahaneutralnypłaczęsmutnyProllnie powiemzłyszoknieups!obrażonyźledo baniOKbrawopapa?!ustakwiatekdziękizawstydzonyrotflciszacałuszakochanypocieszeniebuziakiszampan
Wypowiadają się na forum