Forum
Wypowiedz się na forum. Zobacz co inni piszą.
2010-06-22 05:45:38
ja jeszcze zdrowego instynktu nie zatraciłam, nadal gdy widzę dzika w lesie spieprzam na drzewo ino kurz 
2010-06-22 12:24:39
właśnie nanka 
(na szczęście)bo nie wiem co by zemną było gdyby mnie locha dopadła
(na szczęście)bo nie wiem co by zemną było gdyby mnie locha dopadła 
2010-06-23 14:38:08
A Ty go zamykasz? Trzymasz rękę na pulsie czy udało Ci się wycyrklować na koniec?
2010-06-28 02:33:25
powraca
Ciekawe do kogo 
Mówią że to trzeba pomagać z dobroci serca...tak jest, nie czekam zapłaty, po prostu tak mam że jak mogę to pomagam...
I co i gucioooo
Szczęście nie wraca
a już na pewno nie podwójnie 
Chyba że to się kumuluje i trzeba czekać na ten powrót Oj to ja muszę uważać bo jak mi tak wróci w dwójnasób to mnie chyba zabije 
2010-06-28 13:18:23
A kowboj ma ostrogi....rogi?...jak koń narowisty....taki Ci nie przeszkadza?
2010-07-01 00:47:36
Ja myślę że koleżanka sobie poradzi z ujeżdżeniem go 
Poza tym przez żołądek do serca mu trafi za pomocą kostek cukru Już nic nie mówię
Tylko poczekam dalej na to powracanie szczęścia w innej postaci
2010-07-01 08:45:43
Nanko,jak to z tym kowbojem i jego koniem? Którego z nich udało się obłaskawić...cukrem? 
-dla konia
...cukrem? -dla koniaWypowiadają się na forum