Forum

czy istniej przyjaźń damsko-męska

jak najbardziej tak
pozdrawiam Sasha

Owszem jesli mowimy o przyjazni i tak sie zachowywujemy i mamy czyste intencje.dostrzegamy tylko jej potrzeby jak i problemy wtedy mozemy powuedziec ze istnieje taka przyjazn

Przyjazn to wielkie slowo.Dana osoba musi wykazac sie cierpliwoscia i byc pomocna,nie tylko duchowo,ale i fizycznie bo wiaze sie ztym zaufanie i lojalnosc wobec drugiej osoby.Bardzo dlugo trwa odrodzenie przyjazni a jeszcze dluzej obdarzenie kogos zaufaniem jeli ona nas skrzywdzila.To nietosamo co kolega czy kolezanka,ale obdarzyc kobiete przyjaznia i zyc z nia jak przyjaciele to jest to trudne.Musimy calkowicie wykluczyc sprawy luzkowe.Pozdrawiam.

Owszem jesli mowimy o przyjazni i tak sie zachowywujemy i mamy czyste intencje.dostrzegamy tylko jej potrzeby jak i problemy wtedy mozemy powuedziec ze istnieje taka przyjazn

ja moze jestem mlodszy od was ale niewazne jak silna wole bedzie mial facet to i tak bedzie porzadal bliska mu kobiete i niewazne kim ona dla niego bedzie....

Oczywiście,że istnieje przyjaźń damsko - męska i powiem więcej - jest ona dużo,dużo lepsza niż przyjaźń w obrębie jednej płci.
Jednak w takim przypadku trzeba sobie już na samym wstępie ustalić pewne zasady i się ich trzymać,no i przede wszystkim - szczerość ponad wszystko.
Oczywiście są pokusy,ale to normalna rzecz,ale nie popadajmy w paranoje,bo można by teraz równie dobrze powiedzieć,że nie można mieć znajomej,bo też od razu mogą tych dwojga łączyć sprawy łóżkowe.

To wszystko zależy od ludzi,psychiki i ich podejścia do życia.A poza tym - aby coś się stało - to do tego potrzebne są dwie osoby...

Ja mam przyjaciela od dość dawna i jest to czysta,szczera i bezinteresowna przyjaźń.

Naprawdę można,ale trzeba tego chcieć...

Zgadzam się z tobą - mimo że jesteś młodszy, nie dotyczy to jedynie li tylko facetów. Kobieta też czuje - ba - ma większą wrażliwość, potrzebę oparcia, którą może jej dać nie oszukujmy się tylko facet. Jest tylko jedno ale, jeśli masz już przy boku tę jedyną - ta druga będzie tylko przyjacielem i vice versa.

"jeśli masz już przy boku tę jedyną - ta druga będzie tylko przyjacielem i vice versa" wszystko się zgadza ale pod warunkiem, że obie o sobie nie wiedzą

To już jest przeginka do potęgi
Zawsze należy być szczerym w stosunku do swojego partnera.Partnerstwo opiera się na wzajemnym zaufaniu.Przyjaciel to nie zbrodnia - a partner powinien o tym wiedzieć i to uszanować.
Tajemnice to nic dobrego w związku...

"Przyjaciel to nie zbrodnia" - to prawda ale czy to ma coś wspólnego z rzeczywistością czy jest do zaakceptowania przyjaciel mojej partnerki zdecydowanie nie a pisanie o uszanowaniu, przepraszam ale tak to jest w bajkach. Życie pokazuje że takie damsko męskie "uszanowane" przyjaźnie kończą się, wcześniej lub później, w wiadomy sposób. najwięcej rozstań spowodowanych jest przez przyjaciół nie obcych. pozdrawiam

Wiesz - przykro mi bardzo,że masz złe doświadczenia,ale ja w tej materii mam zupełnie inne i możesz mi wierzyć bądź nie - ale są one pozytywne.
Można mieć partnera i przyjaciela - w dwóch różnych osobach - w moim przypadku tak jest - obaj wiedzą,że jest ten drugi i dla nikogo nie ma problemu.
I wcale nie jest prawdą,że takie przyjaźnie kończą się w "wiadomy sposób" - to mit jakich w świecie wiele.Również pozdrawiam...

hej, nie ma powodu aby było Ci przykro i fajnie że masz inne doświadczenia tym bardziej że są one pozytywne. To super że tak masz ale czy to obala mit może raczej jest to kolejny stereotyp na obalenie którego można znaleźć tyle samo argumentów co za hej

hejka

hejka

hejka

istnieje przyjazn damsko meska ale wtedy kiedy postawicie sprawe jasno kiedy ustalicie pewne granice
bo kiedy oprócz przyjazni w wasza znajomosc wejdzie juz pozadanie i pozwolicie sobie na cos wiecej to niesty przyjazn sie skonczy bo szczerze przyjaciel nie idzie do łózka z przyjaciółka