Forum
Wypowiedz się na forum. Zobacz co inni piszą.
Moje forum -> Romans to nie miłość??
2010-07-25 01:01:37
Hmm... Co jak co,ale tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi,a te które są - dość poważnie się od siebie różnią,choć znaczenie mają to samo...
Romans,jako gatunek literacki czy też filmowy - to zagmatwane losy dwojga głównych bohaterów,którzy wcześniej czy później są razem i w 99% biorą ślub.
Romans,jako realizm - przelotny związek dwojga ludzi nastawiony na czerpanie miłości fizycznej,a niejednokrotnie i materialnej.
Romanse mają to do siebie,że są na ogół dość krótkotrwałe i bardzo im daleko do typowego Happy Endu,a szczególnie te wakacyjne - niejednokrotnie kończą się one łzami,albo też i na dokładkę - opóźnionym prezentem - tak po mniej-więcej 9 m-c.
Oczywiście nie ma tu żadnych reguł,gdyż życie jest bardzo przewrotne. Jeszcze wszystko jest w miarę OK,gdy obie strony się "po prostu bawią" - gorzej,gdy jedna strona się zaangażuje,a druga ma tylko z tego uciechę...
Jedno co można rzec - uważać - bardzo uważać - bo czasem takie niby zakochanie - tzn zauroczenie - może mieć bardzo zgubne konsekwencje w życiu.
Romans,jako gatunek literacki czy też filmowy - to zagmatwane losy dwojga głównych bohaterów,którzy wcześniej czy później są razem i w 99% biorą ślub.
Romans,jako realizm - przelotny związek dwojga ludzi nastawiony na czerpanie miłości fizycznej,a niejednokrotnie i materialnej.
Romanse mają to do siebie,że są na ogół dość krótkotrwałe i bardzo im daleko do typowego Happy Endu,a szczególnie te wakacyjne - niejednokrotnie kończą się one łzami,albo też i na dokładkę - opóźnionym prezentem - tak po mniej-więcej 9 m-c.
Oczywiście nie ma tu żadnych reguł,gdyż życie jest bardzo przewrotne. Jeszcze wszystko jest w miarę OK,gdy obie strony się "po prostu bawią" - gorzej,gdy jedna strona się zaangażuje,a druga ma tylko z tego uciechę...
Jedno co można rzec - uważać - bardzo uważać - bo czasem takie niby zakochanie - tzn zauroczenie - może mieć bardzo zgubne konsekwencje w życiu.
co wybrac i jak je rozróżnić 
2010-07-29 00:52:41
Ewik,to co nazywasz Romansem - to nie Romans,lecz zauroczenie,bo romansować z sobą można nie korzystając z seksu.
Czemu wśród ludzi utarła się tak głupia opinia,że romans musi się zakończyć w łóżku?
Odpowiadając na pytanie "m-03" to można by rzec tak - flirt to gra wstępna,a romans - rozwiniecie.
Poza tym - flirt opiera się głównie na grze słów,a w roman wchodzą już i czyny.
A miłość to już inna bajka.
A żeby kochać - to trzeba umieć kochać...
Czemu wśród ludzi utarła się tak głupia opinia,że romans musi się zakończyć w łóżku?
Odpowiadając na pytanie "m-03" to można by rzec tak - flirt to gra wstępna,a romans - rozwiniecie.
Poza tym - flirt opiera się głównie na grze słów,a w roman wchodzą już i czyny.
A miłość to już inna bajka.
A żeby kochać - to trzeba umieć kochać...
2010-07-29 11:19:23
tak z głupia frant:
...bardzo mi się podoba twoja wypowiedź, ALE...
rzeczywiście słodycz, słodycz, słodycz płynie...
...bardzo mi się podoba twoja wypowiedź, ALE...
rzeczywiście słodycz, słodycz, słodycz płynie...
2010-07-29 11:25:45
Aha, jaki zapach ma flirt, a jaki romans...
Zupełnie inaczej pachną, tak jak i inaczej smakują.
Kiedy zapach przyciąga, a smak jest przyjemny to flirt. Lecz kiedy zapach oszałamia, a smak jest zniewalający to nic innego jak romans...
Proponuję sprawdzić i poćwiczyć.
Zupełnie inaczej pachną, tak jak i inaczej smakują.
Kiedy zapach przyciąga, a smak jest przyjemny to flirt. Lecz kiedy zapach oszałamia, a smak jest zniewalający to nic innego jak romans...
Proponuję sprawdzić i poćwiczyć.
2010-07-29 20:18:14
Zaraz zamykam
Radio mi siadło, TV cały szczęśliwy - sypie radami jak być happy, więc informacje przyjmuję tylko z pierwszej ręki, dostarczane osobiście*.
/* zamiast ręki mogą być usta
Radio mi siadło, TV cały szczęśliwy - sypie radami jak być happy, więc informacje przyjmuję tylko z pierwszej ręki, dostarczane osobiście*./* zamiast ręki mogą być usta
2010-07-30 01:36:57
Miłość Ci wszystko wybaczy
Smutek zamieni Ci w śmiech.
Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdradę i kłamstwo i grzech.
Choćbyś ją przeklął w rozpaczy,
Że jest okrutna i zła,
Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość, mój miły, to ja.
Jeśli pokochasz tak mocno jak ja,
Tak tkliwie, żarliwie, tak wiesz,
Do ostatka, do szału, do dna,
To zdradzaj mnie wtedy i grzesz.
Bo miłość Ci wszystko wybaczy
Smutek zamieni Ci w śmiech.
Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdradę i kłamstwo i grzech.
Choćbyś ją przeklął w rozpaczy,
Że jest okrutna i zła,
Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość, mój miły, to ja.
Oj chyba Hanka nie wiedziała co śpiewa...
Smutek zamieni Ci w śmiech.
Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdradę i kłamstwo i grzech.
Choćbyś ją przeklął w rozpaczy,
Że jest okrutna i zła,
Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość, mój miły, to ja.
Jeśli pokochasz tak mocno jak ja,
Tak tkliwie, żarliwie, tak wiesz,
Do ostatka, do szału, do dna,
To zdradzaj mnie wtedy i grzesz.
Bo miłość Ci wszystko wybaczy
Smutek zamieni Ci w śmiech.
Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdradę i kłamstwo i grzech.
Choćbyś ją przeklął w rozpaczy,
Że jest okrutna i zła,
Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość, mój miły, to ja.
Oj chyba Hanka nie wiedziała co śpiewa...
Wypowiadają się na forum