Forum

I tak i nie.Kiedy jest sie dlugo w zwiazku ,bardzo chcesz miec chwile samotnosci -bycia samej z soba.
Caly weekend robic to co kiedys robilas- bedac sama.
To znaczy nie robic ;Nic:
Ale, zbyt dluga samotnosc z sama soba.
To potworne,nie ma sie do gogo przytulic,nie czuc zapachu meskich wod,tych spodni zuconych na porecz krzesla,tej siesty wieczornej przy dobrym ciachu i wiele innych---och ,och wspolczuje tego braku wszystkim kobieta.

Ale ,ale kiedy jeden z kolegow proponowal,maly zjazd w Warszawie w okresie letnim ---nie bylo chetnych kobiet.Armin dopracowal wszystko i nic.Mysle ze moze powtorzyc, powtorke z rozrywki i pomyslec o Noworocznym wspolnym spedzeniu uroczego wieczoru .Armin piszesz sie na wodzireja.

Na wodzireja to może nie - wolę być za nos wodzony... Więc tytuł wodzinosa chętnie przyjmę...
Poza tym chętne osoby były - niestety kiedy zadzwoniłem ponownie i chciałem domek na dwa-trzy dni to mnie odesłali z kwitkiem, cóż wakacje były...
Ale można coś wymyślić...

No więc dobrze!

Chcesz i masz!

I jak tu wierzyc -tyle rozpaczy z poczucia bycia samej ,a okazja sie szykuje by ta sytulacje zmienic ,i nie ma chetnych.Ale jedna juz masz to na bank.
Nowy rok to takie szalenstwo ze przy takich mozliwosciach ja tu mamy ,juz sie znamy .Bylo by wystrzalowo .Sa chetni

Cisza -ok jade do pracy i bardzo sie ciesze ,bo wczoraj mialam zmienione rotory ,bedzie inna jazda.do uslyszenia

siemka