Forum

Mogę napisać tylko za siebie - zdanie rozpoczyna się dużą literą.

maat...dobre
woland...ale co mam kontynuować ? Przecież SAM nam tu obecnym przedstawiłeś bardzo "dogłębny" opis Lachona

kontynuuj skąd wniosek, że znam się na lachonach - przecież ja tylko skopiowałem. Nie znam się, a zwłaszcza "dogłębnie"

Woland...ale chciałbyś? to wyłaz z chałpy...na łowy...

"dogłębnie" też nie - wyobrażam sobie, że gdybym dotknął takiej nawet, to wszystko to, co ona ma na sobie nałożone (te tony fluidów, podkładów, tuszów, pudrów itp.) popękałoby i skruszyło się. Co dalej nie chcę sobie nawet zacząć sobie wyobrażać. Ble...

ojej...nie przesadzajcie....przeciez to nie składane lale.....a tapete można zmoczyc i się nie skruszy

nanka...składane to może i nie...ale często są dmuchane

woland...sądziłam, że jeśli wypowiadasz się na jakiś temat, to wiesz o czym piszesz...a nie tylko KOPIUJESZ definicja

Podałem źródło - więc uznałem, że to będzie jasne.

źrudło jest jasne...ale czy uznałam, że podajesz tekst, na którym się znasz , że tak to ujmę

Tyle ile trzeba wiem - wiem też co to morderstwo, choć nikogo nie zabiłem.