Forum

moze zmiana tematu poprawi nam humorki i być może znjdzie sie tu ona ...

dziekuje za buziaczka

NOOOO,jeszcze tu Cię znalazłam....wszędobylski....

jestem bo niebawem znikam fajnie tu z wami .... ale niestety to też rani mozna z kims porozmawiać ale nie przytulić sie i poszeptac do uszka

ja Ci dam znikanie ....ani mi się waż....jeszcze z Tobą młody można się pośmiać.....a jeśli chodzi o uszko...to se zwierzaka kup

wiesz jak ciezko wracać z ciezkiej pracy do samego siebie .... ja chce zyć z wyboru a nie z przymósu

Łukasz,weż przestań...i wiem jak to jest,ale Ty jesteś młodym przystojniakiem...wszystko przed Tobą,wiem jak to brzmi...ale wspomnisz moje słowa...wszystko się ułoży...to raczej ja nie mam czasu ani takich szans....i nie waż się mówić o przymusie zycia....porozglądaj się,posłuchaj jak dzieci pragną życ...a nie maja szans.ile jest nieszczęść i ludzie walczą o każdy dzień...ja ciągle tak myślę jak jestem w dołku i zawsze mi wychodzi ,że są ludzie którzy cierpią gorzej a nie poddaja się....

tez jestem sama i sama wyhowuje dziecko jest mi ciezko szukam faceta i niemoge znalez

Nanuś kochana jesteś ty umiesz podniesć ludzi na duchu i ty też masz szanse ...

no ja myślę,że mam...faceci łaski mi nie robią no...... a tak poważnie...Łukasz ,mówią że szczęściu należy pomóc,ale......czy to że tu jesteśmy to już nie jest pomoc>....tylko nic na siłę,trzeba czekać,co komu pisane to mu będzie dane(takie jest moje zdanie)na niektóre sprawy po prostu nie mamy wpływu,w końcu gdyby tak było,byłoby nudno ,bo przewidywalnie....cholerka ale wiesz co....ja też zaczynam tracić cierpliwość,no i wyszło że...przyganiał kocioł garnkowi...

Emilia nie smuć się,to co napisałam młodemu ..odnosi się do nas wszystkich.....i pamiętaj ,że żaden facet nie jest wart ,żeby poświęcić dla niego wszystko...dziecko jest Twoje i ma tylko Ciebie,nigdy nie pozwól żeby ktoś zabrał cię całą dla siebie,musisz być przedewszystkim matką... życzę Ci z całego serca żebyś znalazła człowieka ,który pokocha Was oboje,i na pewno tak się stanie.....to idę ..wpadnę póżniej...

eheheh nanu s ty to wiesz jak zakonczyc post włanie uczeń uczy ucznia

Ty młody jak coś walniesz,to zupełnie nie jarzę.....jaki uczeń>Mówże całymi zdaniami..a nie pomyślisz a mówisz tylko część...co ja detektyw jestem>będę się myślisz głowiła >>? kurde...

heheheh ze niby co bo nie kumam ... bo przeca nie jestem żaba hahahha

no co ,co>pytam o jakiego ucznia...aaaaa tam nie ważne..ja o fiołkach Ty o aniołkach.....

żartowałem

zaby kumkają a nie kumają....rany ale zakręcony koleś