Forum

chyba nie maja odwagi

He he, dobre pytanie - podejrzewam, że większość nie wie - wybraka musi mieć po prostu "to coś". Wydaje mi się, że dla każdego wszystko powinno iść w parze, jeśli to coś na dłuższa metę, ale jeden zwróci uwagę bardziej na jedno, a drugi na coś zupełnie innego. Niema jakiegoś lekarstwa, aby zacząć się podobać, jeśli o to chodzi - po prostu każdemu spodoba się inna "kompilacja".

Fotki nie będę oceniał, bo jestem zdania, że ludzi nie powinno oceniać się powierzchownie i punktowanie oraz komentowanie profili na takim serwisie, jak ten, to według mnie wielka pomyłka. Jesteśmy tu by się poznawać, anie oceniać - to tylko prowokuje do przedmiotowego traktowania drugiego człowieka, zamiast odnajdywania w nim piękna jego osobowości poprzez dyskusję.

Nikt tu nikogo nie odstrasza - pisanie trochę mi zajęło

mnie zawsze ujmuje szczerość,wyglą to sprawa drugo,a nawet 3 rzędna,najważniejsza jest szczerość i umiejętność dogadania(zdarzylo mi się pokochać osobę która tylko grała inną wersję siebie)ale przetrwalo to tylko rok...a potrafię poochać na zabój...

Umbro masz rację ale nie tak do końca nie wszystkie są materialistkami tak jak nie wszyscy mężczyźni rozglądają się za super laskami młodymi z nogami do samej szyi biustem DD

oczy są zwierciadłem duszy,zalotne spojrzenie glaz rozkruszy

Czasem, jak się wejdzie w jakiś pusty profilek i nic w zasadzie tam niema, poza fociami, to i samo spojrzenie potrafi przyciągnąć uwagę - bądźmy szczerzy - sam wygląd musi nas jakoś pociągać. Jeśli jednak to tylko wygląd nas pociąga, a nie potrafimy zamienić ze sobą nawet zdania, to niema mowy o jakimkolwiek związku. Zainteresowania, słuchana muzyka itp. mogą być podobne, a mogą być różne - ważne tylko, aby było dwóm osobom ze sobą dobrze - można być "z dwóch różnych światów", a mimo to świetnie się dogadywać, albo nawet rozumieć bez słów. To właśnie nazywam tym czymś - bliskość dusz.

nie wszyscy droga Nelu

masz racje czesio,czasem zdjęcie działa jak magnes,ale zeby to wrażenie podtrzymać potrzeba szczerej rozmowy,wtedy często okazuje się z kim mamy doczynienia

kobieta musi mieć "to coś"i jeśli tak jest i rozmowa idzie w dobrym kierunku(znaczy można pogadać o wszystkim) to jest dobry początek znajomości

masz rację Nelu(wtedy zazwyczaj pojawia się zdanie którego nikt z nas nie lubi)"jesteś fajną osobą ale nie w moim typie" (miałem tak nie raz)

jeśli chodzi o znajomości internetowe łatwo się je nawiązuje,a trudniej rozwija...

są ludzie których przyciągamy nieświadomie wybierając ich z pośród innych,to ma nawet fachową nazwę...

ja przez długi czas trafiałem na osoby oczekujące że zmienię ich życie jakimś magicznym zaklęciem,nie dające nic od siebie...

Jak napisałem, wszystko musi iść w parze - może nam się fajowo gawędzić, ale ale jak niema pociągu fizycznego, to tez nie będzie to. W końcu udany związek, to nie tylko dogadywanie, wzajemna tolerancja i zrozumienie - to także seks, a tego nie wyobrażam sobie bez pociągu fizycznego.

Jeśli natomiast chodzi o przyjaźń damsko-męską, to unikam tego, jak ognie, bo z reguły to jedna ze stron się podkochuje i jest strasznie nieszczęśliwa ze swego "położenia". Nie powiem, że niem mam koleżanek i że taka przyjaźń nie istnieje - istnieje, ale trzeba uważać, by ktoś nie zrozumiał naszych intencji opacznie.

Kurde, nie mogłem dodać posta

w końcu powiedziałem sobie że matką Teresą to ja nie jestem i przestałem trwonić moją życiową energię na przypadkowe osoby...

też tak miałem Czesio,dwa posty mi wywaliło

dzisiejsza młodzież nie ma cierpliwości,sam znam takie przypadki,nie umieją na nic czekać wszystko chcą teraz...zaraz..

nie umiem na to odpowiedzieć bo ja zawsze miałem inny tok myślenia niż rówieśnicy,ale widząc jak młodsi postrzegają kobiety,to czasem jest skandaliczne