2011-01-31 13:37:12
Nanko, a jednak mi go żal..
2011-01-31 18:45:19
A mi Ciebie żal wredna ropucho
2011-01-31 18:47:36
chciałam powiedzieć szefie
2011-01-31 22:35:42
palant;...wredny...cokolwiek to znaczy
2011-01-31 22:37:54
a jednak mi go żal!...i to bardzo...ropuch bez własnej powierzchowności...
2011-01-31 22:49:36
Je..ć pier.....ą ropuche
2011-01-31 22:50:39
PASZTET OBLEŚNY Z ZAROŚNIĘTĄ PI..Ą
2011-01-31 22:54:45
ups...to nie mój poziom...organizujesz może letnią szkołę gwary podwórkowej?...może skorzystam..JESTEŚ MISTRZEM, JESTEŚ WIELKI I NIEDOŚCIGNIONY! NIE MASZ SOBIE RÓWNYCH....
2011-02-01 00:31:05
Vito zadałem Ci proste pytanie, na które wciąż nie odpowiedziałeś (przypominam odpowiedzi: "tak" lub "nie"), a pytanie brzmi:
Czy nadal gwałcisz się psem?
Oczywiście jeśli uważasz się za ciężko upośledzonego umysłowo możesz nie odpowiadać lub zamiast tego obrzucić mnie wyzwiskami.
2011-02-01 10:07:50
Woland...nie pytaj o aż tak intymne i osobiste rzeczy...a jak pytasz,to licz sie z odmowa,albo zwyczajnym milczeniem... :
2011-02-01 10:22:56
ja mam pytanie do wolanda.. woland czytałam twoje słowa pożegnania, czy zmieniłeś nagle decyzję ? zauważyłam dużą tendencję do żegnania się i wracania lub pozostawania. Przepraszam ale jestem ciekawa po prostu
2011-02-01 10:50:40
@Nanka - brak odpowiedzi wg tego co napisałem oznacza... dokończysz?
@women 10 - to nie powrót - raczej zajrzałem. Zdarza się, że, tak jak w tym przypadku, zostałem poproszony o rzucenie okiem. Ot i wszystko. W każdym razie nie spodziewaj się po mnie elaboratów (pozdrowienia dla kropelki) jak dawniej to bywało.
2011-02-01 11:15:30
no tak...doczytałam końcówkę,ale to tylko Twoja diagnoza...nie uważasz
?po za tym,zdaje się,ze tez w pewien sposób(na pewno bardziej subtelny)też mu dowalasz
zresztą....to trzeba brac wszystko z przymrózeniem oka...mój pobyt tu nauczył mnie tego...,druga sprawa,ze o ile pamietam wczesniejsze rozmowy z Vito...były ok....stad wiem,ze z jego strony to nie jest do końca "szczere"obrażanie ludzi...no chyba,ze on sam wyprowadzi mnie z błedu,czytajac ten post.....
2011-02-01 15:14:04
Może się doczekasz Nanetto..kto wie?..a może i nie, bo raz ,,walisz mu prawdą" aby za moment łagodnie ,,ładzić go po głowie."...słowami, które w jego pojęciu utwierdzają go w podobnych zachowaniach....tak to odbieram...(szew- szef...z bożej łaski..raczej tego niuansu nie odczytał)
2011-02-01 15:23:08
no....ale każdy jest "inny"..i "inaczej" rozumuje....
2011-02-01 15:24:03
no i oczywiście wolałabym,zeby mnie z tego błędu nie wyprowadzał