Forum klubowe

Cokolwiek,co w jakimkolwiek stopniu pod swym wpływem zmienia Twoją świadomość jest potencjalnie niebezpieczne.Nie masz pewności czy nie będziesz jarał zbyt często,czy nie zechcesz jeszcze "lepszych" doznań niż dostarcza marycha.
A co do naturalności ganji,jak to piszesz,to alkohol czy kompot też w gruncie rzeczy jest czystą naturą i co z tego.I tyle.Twoje życie-Twój wybór.Powodzenia!

no tak i chłopak zdezerterował..pomyślał stare głupie moherowe berety i tyle nam z tego przyszło cóż dziecko nie uwierzy ze ogień pzrzy dopóki samo ręki do ognia nie włozy...taka jest kolej zycia/...błedy ,nauka,błedy....i albo wnioski..albo dno...i tym miłym akcentem pozdrawiam zainteresowanych...

ngibo to że inne środki uzależniające są ogólnie dostępne nie jest wcale argumentem za tym żeby narkotyki były legalne... po prostu używanie dopalaczy powinno być zabronione jeśli szkodzą zdrowiu.. albo przynajmniej w mocny sposób ograniczone...

Najgorzej jak już są przypięte szpileczkami do styropianu To może kurna flaki poharatać

kornelia masz rację gdzie tu mądrość(wracając troszkę wcześniej) zarąbiastego dają i nie szkodliwego kopa te motylki w brzusiu:-)))

agi -nie nerwuj się przecież jak ćpa ma wypalony rozum,trzba wsp ółczuć

heh...ale sobie popisałam.To Dobranoc Wam

Z tymi motylkami to jest prawda, ale ludzie zazwyczaj głupieją pod ich wpływem ...
Ogólnie propaguję legalizację konopi, ponieważ uważam, że ludzie, którzy zamiast uspawać się najlżejszym narkotykiem (THC) - sięgają po dopalacze - takie ch***two, że się w głowie nie mieści. Dwoje ludzi w Polsce od tego już się przekręciło - od zioła nikt... Poza tym widuję czasem przy aptekach czatujących lekomanów - przecież nie da się ograniczyć im dostępu do "lekarstw" na kaszel, które ryją w bani wielką pustkę...
Jestem pewny, że gdyby zalegalizowali konopie liczba tych ćpunów by gwałtownie spadła.
Sam bardzo mało jaram, ponieważ jestem zajęty 3 klasą w technikum o profilu informatycznym na specjalizacji grafiki komputerowej i za rok już matura + egzamin zawodowy... Co do muzyki za najlepszego rapera w Polsce uważam O.S.T.R.-ego propagującego wyzwolenie konopi - niewątpliwie Bóg obdarzył go wyjątkowym talentem. Reszta to zjarani niekomercyjni DJ-e, większość twórców reggae i drum'n'bass-ów, skuci twórcy ambientów i grający na pianinie twórcy (i odtwórcy) utworów klasycznych zwykli ludzie - tacy jak ja.

heh dobre...niektóre ziółka na poczatku może i pomagają w "rzekomym myśleniu" i tzw."dopingu"
Ale sieją zarąbiaste spustoszenie w organiźmie a przede wszystkim w mózgu!

nie bierzesz w ogóle pod uwagę WIęKSZOści normalnych aktorów,kompozytorów,opierasz się tylko na ćpunach..to żenujące

nie namawiasz "innych"? to po cholerę tak"niby otwarcie" tutaj piszesz o "tym"

zonk z twojej strony
? poczekasz aż mnie nie będzie i o dważysz się na odpis

normaidę nyny a ty pisz w pustkowie bo do takiego się nadajesz

popieram.....

Tak.. Opieram się na takich ćpunach, których liczba by spadła, gdyby konopie były legalne, ponieważ jeśli chodzi o aktorów, kompozytorów - oni nie mają problemów z dojściem do najlepszych narkotyków i nie potrzebują legalizacji...
Dobra - ćpuny was nie obchodzą. Rozumiem, niech umierają, jak te śmierdzące menele, co zbierają na alpagę.
Wiecie dobrze, że śmiały 13-latek z ambicjami może na lajcie ogarnąć sobie od dilera marihuanę - nie bądźmy obojętni dla nastolatków, którzy przecież kształtują społeczeństwo polskie. Gdyby narkotyk był legalny - sprzedawany by był od 18 roku życia - dla ludzi dorosłych, którzy mogą już wszystko...
Najbardziej otwarcie piszę szczere i jasne argumenty, może jakieś kontrargumenty by się przydały, by zniechęcić ludzi do mojej przesłanki, a nie agresja i ilość emotikon?
A taki rodzaj wypowiedzi wcale nie jest ambitniejszy od mojego.
Z tego co widzę - tłumaczę jasne zalety legalizacji trzeźwo patrzącym na świat, logicznie myślącym ludziom, a oni kłócą się ze mną nie przedstawiając jasnych tez i kompletnie nie rozpatrujących moich motywów.

hejpo prostu nie moge,musze sie wtracic bo jak slysze takie pier.... to mnie jasna cholera bierze wez sobie chlopcze poczytaj "Narkomanke" to bedziesz wiedzial co narkotyki robia z ludzi!ty chcesz legalizacji ziolaa czy pomyslales o tym ze wiekszac po sprobowaniu marihuany chce wiekszey emocji i doznanze wiekszosc bierze sie za amfe,lsd i rozne inne krazki i tabsymoze i po marysce spojrzenie na swiat jest bardziej optymistyczne ale jak wytrzezwiejesz znow wraca szara rzeczywistosc,a do tego dochodzi kac jak po alkoholu,a moze nawet wiekszy...wiem co pisze!proponuje ngibo zebys troche dorosl i poznal zycie,bo jak na razie to malo o nim wiesz...zastanow sie czy chcialbys zeby w przyszlosci twoj syn wracal do domu upalony,smial sie tobie prosto w twarz albo wyczynial inne rzeczy bo na kazdego dziala to inaczej....

Pyziu witam Cie i z cala pewnoscia Cie popieram

czesc kasiu ciesze sie ze mnie popierasz bo mnie mlody tak wkurzyl od rana ze to sie w glowie nie miesci...

Witajcie dziewczyny...Aguś słusznie napisałaś i mam nadzieje że młody kolega przeczyta to ze zrozumieniem i wyciągnie z Tego odpowiednie wnioski

Aguś nie złość się z samego poniedziałkowego ranka bo cały tydzień będziesz taka