Forum klubowe

agulka juz mi przeszlo bo sie wyladowalam piszaca poza tym czekam na moja suknie slubna i nic mi nie zepsuje humoru

ulalaaaa...no proszę to teraz Aguś Mnie mile zaskoczyłaś super ciesze się Aguś że już za pewne nie długo będziesz szczęśliwą mężatką czego z całego serduch ci życzę

Będąc na leczeniu w Monarze,widziałam ludzi z fatalną psychą po przepalonych latach...pozwolić 18-latkowi na legal w zakupie trawki 18 lat,to niby co?! Dojrzałość nie tylko płciowa? Jestem za totalnym utrudnianiem dostępu tak młodym jak i starym do wszelkich "środków"...Młody,jak Ci życie nudne i sięgać "musisz" po gówno co by je sobie urozmaicić,to Ty mięciutki jesteś....Muza,to jest to,co zastąpi Ci takie ciągoty...to zdrowe,silne emocje.POLECAM!

ten chlopak troche przgina on sie dobrze czuje troche mnie to wkurzylo jego gadanie

przegina(poprawka)

agatko ja tez jestem ze utrudnianiem dostepu do tego rodzaju uzywek...zreszta alkohol tez bym ograniczyla do granic mozliwosci

wszystkie używki tego typu powinny mieć ograniczony dostęp

dzieki lucky za niecale dwa miesiace bede mezatka...juz teraz jestem szczesliwa i chyba bardziej nie moge....no moze gdyby jakis berbec nam sie przydazyl to moze wtedy bylabym bardziej szczesliwa

agus agus ciesze sie ze jestes szczesliwa

spoczko Aguś ciesz się szczęściem i korzystaj z niego każdego dnia Aguś
babe Aguś ci się marzy..trzeba zabrać się ostro do roboty

Agus zostawialam Ci wiadomosc na privie

kiedyś trafił mi się taki na służbie ze mną. chłopak po studiach wykształcony ale niestety później dzień w dzień jarał zioło nic innego nie brał tylko zioło, gość miał na tyle zrytą psychę, że miał problem z zapamiętaniem najprostszych żeczy i w ogóle wyglądał jak chory psychicznie. ja osobiście kilkakrotnie paliłem i wcale nie polecam bo nie widzę w tym nic dlaczego warto psuć sobie tym łeb. pozdrawiam

jejku...toż weselicho nam się szykuje....gratuluję...Pyzia a co nam postawisz>?
Co do Ngibo....posłuchaj,wychodzi ,ze jesteś inteligentnym facetem....i własnie te nasze wypowiedzi są odpowiedzią i argumentami na Twoje wywody....legalizacja NIE.......to nic nie da...wszystkie uzależnienia sa choroba z wyboru i sory ale ...moim skromnym zdaniem to pomyłka z ta chorobą...bo każdy człowiek w chorobie się leczy walczy o zdrowie...a ONI nie,bo nie chcą...bo sa nieszczęśliwi..bo...bo...bo wszystkich bym ich zostawiła samym sobie...na dodatek odzieliła od społeczeństwa...jeśli któryś bedzie walczyl z tym to wygra...i wtedy nalezy mu pomóc,w innym przypadku szkoda zachodu i pieniędzy na takich ludzi...bo nie ma ich dla dzieci z rakiem,z twardnieniem rozsianym i Bóg wie z czym jeszcze....więc zanim znowu zaczniesz te swoje głupie wywyody...poczytaj ,pomysl i mądrkuj bo wychodzisz na nieopierzonego kogucika któremu wydaję się ,że wie wszystko..a to g.... prawda...miłego dnia

no własnie Arni..i to był Twój wybór...i madrość ..wszystkiego można spróbować...ale trzeba trzeżwo ocenić ryzyko..i nawet przyjemnosć ...czy jest warta tego co będzie póżniej....ale nasz kolega ma skopany rozum...i szkoda mi nie jego...tylko jego bliskich..bo wychodzi na to ,ze koles ma zle pod sufitem i nie widzi dalej niż czubek własnego nosa...ale jak bedzie w maligmie i bedzie bolało...jak nie bedzie za co pojarać..to co wtedy> płacz tarcie plecami o podłogę..i mamusi .tatusia..wszystkich świętych bedzie prosił o zeta...a ból będzie okropny...proponuje młody przeczytaj "Narkotyki nie myte dusze"...tam opisują ziołobracze ...jak to wygląda..tak od kulis .na prawdę...realnie...nie to co ktoś opowiedział...ale co przezył na własnej skórze....idę bo zaraz mnie szlag trafi....

arni zrytą psyche ma każdy kto sięga po używki w większych dawkach a niżeli ludzki organizm znieść może, i bez znaczenia czy to trawka czy ciężkie narkotyki czy alkohol czy tez palenie papierosów,każda przedawkowana używka ogłupia nasze szare komórki

W poprzedniej robocie, w której pracowałem dostałem do przeszkolenia gościa, od początku zachowywał się dziwnie... strasznie wolno mówił i kojarzył, w pewnym momencie wziął skaner od kodów kreskowych i zaczął nim mrygać w ekran pytając się mnie czemu nic się nie skanuje gdy tak mryga... myślałem że sobie jaja ze mnie robi... ale nie... on tak na poważnie.. okazało się ze po prostu jara zioło i ma kompletnie przejarany mózg, nie mógł zapamiętać najprostszych instrukcji, ciągle rozkojarzony, w końcu nie przyszedł do pracy przez tydzień koledzy dali mu jakiś narkotyk, a on poszedł sobie po nim po pływać... po tygodniu wypuścili go ze szpitala z tego co mówił to skończyło się na reanimacji... od lekarza przyniósł jedynie receptę a zamiast wypisu usprawiedliwienie od mamusi na karteczce...

Coś wspaniałego...

Kolejny przykład co się dzieje z mózgiem człowieka...takich przykładów jest mnóstwo...
Bez komentarza...

witam.Pozdrawiam.
Pyzia~Gratuluję

wszystkim dziekuje za gratulacje a co do tematu to ciekawa jestem czy mlody sie upalil i dlatego nie pisze czy przykladnie matme lub chemie odrabia