..podoba mi się to, co piszecie....wkurza mnie tylko jedno: telefon przy uchu w trakcie jazdy..i mam na myśli każdego kierowcę...boję się, że taki kiedyś w,, nędzną kierownicę" jaką jestem ja...a takiego swojego końca sobie nie wymarzyłam...
...jak gada przez telefon jadąc, nie myśli, nie widzi kto przed nim....dostrzega jedynie duże obiekty a nie taką marnotę..
2010-07-06 09:11:53
nanuś w tym temacie nie mogę się z tobą zgodzić, ja nie widzę nic w kierowcy tira fascynującego, przykładandmio-ma żonę a szuka pocieszki na dwa dni(owszem)przyznałam sie co do błędnej opinii względem zaoferowania przez andmio wyjazdu do Holandii lecz zrobiłam to tylko dlatego że gostek udaje głupiego i z innych robi głupich bez sensu wchodzić z kimś takim w dyskusję//prawda- w rozmowie z żonami wszyscy są słodcy(jak się czujesz kochanie, buziaczki kocham cie skarbulko i takie tam inne bajerki)z tym że oni mówią tak do każdej kobiety bez wyjątku, dla nich każda kobieta to skarbek żabcia słoneczko kochanie misia itd.. to ich język którego używa każdy kierowca tira/zgodzę sie z tym że wykonują ciężką pracę czasem nawet niebezpieczna/co nie zmienia faktu że wyjazdy w trasę traktują jak odskocznie od życia codziennego, i uwierz mi nanka wiem co piszę i zdania o kierowcach ciężarówek nie zmienię
2010-07-06 09:22:50
wiesz Julia.....krótko------"JAK SUKA NIE DA PIES NIE WEZMIE""---MNIE natomiast wkurzają,te madrości zyciowe,który tu kazdy wykłada..jejku,ależ wszyscy tu są szlachetni ,moralni...g...prawda,ekran tak jak papier wszystko przyjmie....a sytuację kochana śa rózne...i nie kazdemu PSU na imię BUREK!,ja tez zostałam zdradzona w perfidny obrzydliwy sposób.....ale nie skasuje przez to wszystkich ludzi(facetów)...zresztą....zdradzajacy potem zazwyczaj żałuje,a jak nie...to oczym tu mówić
2010-07-06 09:25:10
AA kierowcy ..to najnormalniejszy zawód jak tysiące innych....tam pracują ..wyobraż sobie LUDZIE....a kures...oo to wszedzie jest i bedzie...(niestety)...
nanka zapewne w tym co piszesz masz dużo racji z tym że ja nie znam tematu od strony plotkarskiej(kumoszka powiedziała kumoszce) znam temat od strony kierowcy i na stu poznanych kierowców może z jednego można by było nazwać mianem męża i ojca widziałam dużo czasem nawet za dużo wolałabym widzieć i wiedzieć mniej niż wiem być może wówczas myślałabym tak jak ty ale niestety los chciał inaczej i bez względu co inni mówią i co o sobie sami kierowcy mówią to zdania na temat życia i pożycia kierowców ciężarówek nie zmienię (zdrada niema tu nic do rzeczy)więcej nic już nie powiem-szkoda atramentu
2010-07-06 09:55:13
zaraz chwila a gdzie pisałeś że jeździsz truck polonezem jak pisałam- udajesz głupka i robisz z innych głupoli(jeśli ci nie jest dziewczyna potrzebna i wsio ryba kto z tobą pojedzie to ja mogę ci mojego znajomego podesłać jesteś beznadziejny szkoda słów
2010-07-06 10:38:55
Julia.....powiem tak...na stu facetów...dzisiaj jeden nadaje się na męza i ojca (podręcznikowego)...a i tak ,zycie zweryfikuje potem ,czy do konca taki zostanie....mowa moja jest krótka..."nie wrzucajmy wszystkich do jednego ogródka"
2010-07-06 10:39:07
2010-07-06 10:39:58
aa no jeszce jedno..."BABY sa jeszcze gorsze"
2010-07-06 10:40:15
2010-07-06 10:41:17
albo wina zawsze jest po dwóch stronach? itd itp..bleble
....czy ja się zawsze muszę z Tobą zgadzać ...gdy się zgadzam?....ble...ble...,,uliczny" wykład...serwujemy?
2010-07-06 10:48:10
2010-07-06 10:48:32
NO
2010-07-06 10:56:51
Andmiooo mówię do Ciebie..zgłos sie w eterze.....to ja tu sie produkuje,zachwycam..CB RADIO.majstersztyki ,parkowania srania...a Ty kurka gadasz mi o polonezie> polonezem>? do Hiszpanii? a co ja to kamikadze>? czy pacjentka odziału zamknietego>
2010-07-06 10:58:32
sorki...zamiana zdania...ja chcem tym Volvem...wow...z TOBA CZY BEZ JA CHCEM VOLVEM....A MOZE TAM AUTOPILOT JEST>