Forum klubowe

o tak sie znerwowałam tym poldkiem ze mi się kraje docelowe pomyliły....

zwał jak zwał...ale jest piekne potęzne i wygodne....i wszyscy malutcy z drogi..

...ale cóż z tego gdy już brak:volwa, kierowcy, cb, a nawet poldka..? plus se w twarz,że nie skorzystałaś......

za pózno...mam inne plany....ale na drugi raz właz na privjak mozesz kogos zabrac na taka wycieczke tu za duzo moherowych czapeczek... na stare lata miałabym brzydkie pseudo.....a jak zyje nigdy nie miałam..i tak zostanie...czy pojadę autosopem pozwiedzac czy samolotem....to bez znaczenia...i już. ..szerokiej drogi i czego tam się zyczy...kurcze wiedziałam i zapomniało mi się...

Rozmowa...tyle co prysznic wziełam..swe grzeszne ciało zmyłam...to se pózniej popluję...teraz podkład schnie..pod tapetę

przestań..i tak mam juz przesr....no.....

..Nance zasłonki nie znane....ta Baba wywala wszystko...kawa na ławę....nikogo nie oszczędza...siebie też nie chowa.....

pewnie że się nie chowam...byłam harcerzem

ale bez przesady Rozmowa...zasłonki sa potrzebne

...na porannej zbiórce na baczność: zwarta i gotowa do odśpiewania hymnu i podniesienia flagi...

...pomacham Wam z Giewontu....i łezkę uronię...

ale ty andmio głupoty pieprzysz az mi sie rzygać zachciało / jestem godna podziwu dla tych babek które na takie bzdury nabierasz (zastanów sie czym ty w końcu jeździsz)autem osobowym czy ciężarówka czy innym nieznanym pojazdem bożę co za ćwok

i jesli łaska( nie kalaj swoim brudnym ozorem mojego imienia bo na to nie zasługujesz(nanka- przykro mi ale jeśli chodzi o kierowców ciężarówek zawsze będę ich wpychać do jednego wora

..wcale mnie to nie martwi....wręcz przeciwnie- cieszy,że w drogę się wybierzesz nie sam...ale w towarzystwie...nie radia, radia cb ale ..kobiety oczywistej...

...ignoruj...nie reaguj....albo jak musisz się odezwać...przeproś..podziękuj grzecznie...i fini...

sorky że się wtrącę ale znam osobiście trzech kierowców ciężarówek i są dokładnie tacy sami......
pozdrawiam..

Dokładnie każdy z nich za każdym razem jak wyjeżdża w dalszą trasę na dłużej to chce zabrać ze sobą towarzyszkę co by im się nudziło

...pierwsze i podstawowe pytanie tego forum skierowane było do kogoś drugiego bez wyszczególniania :kobieta czy mężczyzna....ot towarzysz drogi....niepotrzebnie odpowiedziałam -jako płeć przeciwna, bo wyszło...masło...

andmio ja nie weszłam tu po to by się sprzeczać czytanie ze zrozumieniem się kłania

dziękuję ale nie skorzystam

...nie ważne...dobrej drogi życzę....byle szczęśliwej...do celu...i z powrotem...