Forum

tu nie skoczę..mooowy nie ma

Nell,Rozmowa zazdrością? proszę Cie....

niech stracę..cofnę się...

niooo ja tez wtedy wcinałam sie....Rozmowe trzeba zrozumiec....domyslic sie reszty...jak to Woland napisał dziś czasem niedomówienia mozna inaczej zrozumiec ,niz zamierzał to przekazać piszący...i juz nieporozumienie gotowe.....

no chyba, ze o czyms nie wiem...a zresztą...co było a nie jest nie piszę się w rejestr

nie wiem...dziś tylko widze,ze odniósł sie do wczorańszych postów i tyle go widziałam...

Maat...zazdroszczę...ja jestem zdezorientowana..i to coraz częściej... o doswiadczeniu nie wspominam...sie rozumie..to zresztą widac na załaczonym obrazku

to dla mnieeeee?

ależ jestem, pamiętam czuwam ... i wciąż się śmieję, również z własnego samogwałtu, który popełniłem w poprzednim poście.

No to onanizowania się ciąg dalszy:
Błądzić jest rzeczą ludzką, tkwić w błędzie - szatańską.

chyba wypadlam z tematu

złociutka? a byłas w srodku

Maat..co Ty z tym sexem ja odniosłam się do jednego jedynego postu..i nie był to post..o .....nioo

Hi, można się przyłączyć czy tylko podglądać...

Maat chyba wie dlaczego zadaję "durne pytania"

widzę , że nie śpisz tylko działasz