Forum klubowe

pierwszego*

Marzy mi się by nasza młodzież trzeźwo dorastała,a co za tym świadomie przez co nie da się zgnoić i manipulowac

*za tym idzie

Można by zacząć od likwidacji gimnazjów. Jest to najbardziej demoralizujący młodzież rodzaj szkoły, jaki kiedykolwiek w ogóle powstał...

No młody Tu mnie zaskoczyłeś wielce...to chyba jedyny temat gdzie mamy identyczne zdanie

to teraz gadamy o szkole> ok...gimnazjum mówicie> ok....ooo kurczę ale nie w temacie jestem...nikogo nie mam na tym poziomie....widuje tylko popier....podlotków...którzy klną.,paląi plują...czyzby to przedstawiciele w/w uniwersytetu>

Bardzo możliwe, ponieważ jest to młodzież w najgłupszym wieku 13-16 lat. Gdy system nauczania był taki, że po 8 klasach podstawówki była szkoła średnia, to ludzie ze starszych klas szkoły podstawowej byli ogarniani (również przez siebie), ze względu na najmłodszych. Do szkoły średniej trafiali w miarę grzeczni, poza tym tam, gdy ktoś nie chce się uczyć (bądź demoralizuje), to wylatuje prędzej czy później.
Kolejny głupi krok polskiej edukacji, to to, że niektóre gimnazja zostały połączone z podstawówkami - demoralizując coraz młodsze pokolenia...

młody...kurczę jednak całkiem zryty to Ty nie jesteś(sorki to żart-gdybyś nie skumał)
A tak poważnie...to super ,że młodemu człowiekowi tez nie podoba się zachowanie małolatów.....może gdyby jeszcze bardziej na głośno,prosto w oczy skarcili czy normalnie zjechali gówniarzy...inni młodzi ludzie....to wtedy może coś by to dało....>? efekty> maleńkie>

Utworzenie Gimnazjum sprawiło,że młodzieży wydaje się,iż przeszli na dalszy etap w swym pożal się rozwoju.Jestem gimnazjalistą=nie jestem dzieckiem=mam was w dupie,niech smarkacze gniją w podstawówce...Nauczyciele też spieprzyli wszystko,z góry zakładając,że 13 letnia młodzież to tylko banda przygłupów i niebezpieczna patologia.Zero przyjaźni dla dzieciaków,zero szacunku dla nich,a dzieciaki głupie nie są i wali ich słuchanie zgredów,którzy mają ich gdzieś.Nie potrafią ich nawet zainteresować tym co mają im do przekazania...ach