no już powolutku zaczynam śmigać, dzisiaj był meczyk na Legii gdy biegałem, pełno kiboli i policji na koniach, przydało by się żeby policja sprzątała te kupy po zwierzakach kopytnych
Jutro zadyma smoleńska pewnie pod oknem będę miał bo do kancelarii prezydenta blisko
Może ten wiatr ich wywieje razem z kupami do Wisły, kto wie, jest szansa