Forum klubowe

Wypowiedz się na forum.
Wróć do klubu »

Hyde Park -> Anons
Profil
2010-02-20 23:39:00
Tylko, mnie to już nie bawi. Nie przepadam za piaskiem. Jeszcze chyba nie ten wiek, żeby się do piasku przyzwyczajać.
Równie dobrze plażę da się przejść wzdłuż i w szerz, po drodze jeszcze się wykąpać w Bałtyku.
Profil
2010-02-20 23:40:57
No tak masz zdrowe podejście ale nie wszyscy tak myślą niestety neutralny
Profil
2010-02-20 23:47:45
Dlaczego nikt się do tego nie przyznaje ? Co to za obłuda ? Kłamstwa, obłudy w profilach też nikt nie lubi. I materialistycznego podejścia do swojej własnej osoby bardziej niż czegokolwiek innego. A jeśli ja się popytam na profilach panów, czy pomogą mi wyremontować mieszkanie, z pewnością tabuny się zbiorą pod blokiem. Nawet nie trzeba mówić, że sama finansuję materiały.
Profil
2010-02-20 23:50:08
ha ha ha do dzieła będziesz mieć ekipę ;)
Profil
2010-02-20 23:53:52
Wciskanie guziczków pilota też jest czynnością, a że niektórzy odpoczywają oglądając telewizję...
Profil
2010-02-20 23:54:48
Udało się! HURRA!!
Profil
2010-02-20 23:58:40
Kinnka, piszę w profilu, że nie oglądam telewizji i nie lubię migającego bez przerwy telewizora. Dlaczego pan próbuje mnie przekabacić na swoją stronę wmawiając mi, że jestem dziwakiem kiedy podczas ,,M jak miotła" wolę iść łazić po lesie.
Albo wcale się nie kontaktuje ze mną nikt, gdyż piszę prawdę, a taka prawda nikomu nie odpowiada.
Profil
2010-02-21 00:10:10
mnie tam odpowiada ,tyle że nie ta płeć ha ha ha idę komara przywitać ;) pocałunek
Profil
2010-02-21 00:10:34
Kurna,Buśka! Skąd Ty wiesz,że Twoja PRAWDA nikomu nie odpowiada zły Weź tak się nie łam w kawałki,bo aż łuna sfrustrowania bije po oczach...a że się nikt nie kontaktuje (mniemam,że chodzi Ci o kontakty Jakjakowe),może znaczyć,że z tą swoją prawda masz szczęście nie trafić na "wędkarzy"....kurcze,miało być przyjaźnie ale istnieje możliwość,iż odbierzesz moje wypotne słowa jako wrogie-zapewniam,ze tak nie jest dzięki
Profil
2010-02-21 00:21:58
Nic nie odbieram jako wrogie, ja nie z tych, co tak łatwo się obrażają o byle co.
Chyba nie jestem też sfrustrowana (sprawdziłam sobie w słowniku co to jest i na podstawie tego stwierdziłam, że nie jestem frustratem). Wkurzają mnie czasem pewne wpisy i już. Nie jest też tak, żebym ,,na siłę" próbowała kogoś złowić, tylko z uporem maniaka twierdzę i pytam jednocześnie. Po co pisać głupoty. Po co facet pisze mi(szczególik taki, tylko po co), że ma 180 wzrostu, czyli wysoki, w rzeczywistości ledwie mi do czubka głowy sięga kiedy ja w płaskich butach chodzę, a mam 168, czyli kurdupel jestem.
Profil
2010-02-21 00:28:29
No cóż...to,że ludźmi jesteśmy nie czyni nas dobrem,a wręcz przeciwnie-daje spore możliwości do rozwoju głupoty,zakłamania itd...dlatego jest tak,jak to słusznie zauważyłaś........a 168 cm przy mnie,czyni Cię wysoką kobitką ;)
Profil
2010-02-21 00:45:41
Ja tam w swoim profilu napisałem prawdę i choć może na to wygląda, to nic wcale tam nie "upiększyłem". Z drugiej strony mój długi opis pewnie nie każdemu się chce nawet czytać. A patrząc od strony płci męskiej muszę przyznać, że rzadko spotykam się z jakimś sensownym opisem w profilu kobiety - albo go wcale niema, albo typu "jestem, jaka jestem", albo "napisz, a się dowiesz". Do tego foty, czasem nie swoje i do przodu - ale co mi tam, i tak już dawno napisałem, że pomyliłem sklepy i pewnie nie nabędę tu żadnego "towaru". Niedługo skończy mi się abonament i nie będę miał nawet powodu, aby tutaj wchodzić i pisać jakiś farmazonów.
Profil
2010-02-21 00:59:30
Wiesz, wolała bym czytać ,,jestem, jaki jestem", zamiast silenia się na oryginalność, typu powyższe posty. Tylko wytłumaczcie mi w końcu po co silić się na oryginalność, jeśli się takim w rzeczywistości nie jest, a podczas spotkania okazuje się , że szczupły (bo tak stało napisane np. już podczas rozmowy na GG, Skype, czy gdzie tam jeszcze można się dogadać, gdyż opis był ,,zapytaj") waży 150kg na 160cm wzrostu. Może od razu powiedzieć, że szczupła, szczupły byłem jakieś 3 lata temu, teraz jest trochę inaczej.
Profil
2010-02-21 00:59:31
Ja skromnie myślę, że fota to najmniejszy problem...gdy kogoś poznam wyśle na maila nie każdy musi moja facjatę oglądąc( kotki ładniejsze niż ja hehe), problemem nie jest brak opisu, bynajmniej dla mnie, bo i tak nie musi być prawdziwy. Dla mnie problemem jest to o czym pisała Buśka i Agi jakaś forma oszustwa i zakłamania
Profil
2010-02-21 01:15:37
O fotach niedawno była dyskusja, o zaglądaniu i nie pisaniu też. Teraz ,,pod młotek" idą opisy i bzdury w nich zawarte.
Profil
2010-02-21 01:25:22
Muszę przyznać, ze penie lepiej nic nie przeczytać, niżeli przeczytać oszustwa i później się zawieść. Silenie się na oryginalność - niektórzy nie muszą się silić by wyjść na oryginalnego, czasem i trzy zdania potrafią zaciekawić. No i widzicie - jedna pisze, że wygląd (a konkretnie waga) musi być od razu sprecyzowana, druga że fotki można dosłać później. Co człowiek to inne spojrzenie, ale wydaje mi się, że szczerość jest kluczem do wszystkiego, niemniej zapewne wielu może przerazić przesadna szczerość. No i bądź tu mądry człowieku...
Profil
2010-02-21 01:44:47
Może inaczej ,,molion" - rozumiem wszystko, że ktoś jest gruby, chudy, zezowaty, w okularach, z krzywymi nogami i czym tam jeszcze. Nie wszystkie rzeczy są od nas samych zależne i nikt się nas nie zapytał jakimi chcemy się urodzić. Wielu jakichś tam niedociągnięć natury wcale nikt by nie zauważył czasem, po pierwsze, że to w niczym nie przeszkadza, po drugie, że czasem wcale nie jest ważne w życiu, charakterze człowieka, jego jakimś tam uroku osobistym w bilansie zalet jakie posiada.
Wszystko pod tym względem jest ok.
Nie zrozumiałe nadal dla mnie jest to, iż szukając swojej tzw.,,drugiej połowy" niby na całe, połowę, do końca, czy na dłużej życia w pierwszych słowach swojej prezentacji pisze się bzdury, czyli kłamie. Piszę z kim innym, spotkanie skoryguje i następuje zdziwienie, a co on ona ode mnie chciała, jak ja tak się staram. Pisze mi człowiek, że lubi spacery, kiedy dzwonię i mamy iść, okazuje się, że może jednak pójdziemy do knajpy, tylko pójdziemy samochodem, bo panu się nie chce chodzić i nie tylko ten jeden raz, ale zawsze idzie na spacer samochodem. Jak traktować poważnie takiego człowieka i niby na całe życie. No stara się, ale nie wszystkim takie starania odpowiadają i szkoda czasu na jakieś tam poznawanie.
Profil
2010-02-21 02:20:10
To się napisałam i znowu mi wszystko wcięło smutny
Jeszcze raz.
Niektórym się wydaje, że jeśli napiszą o sobie całą prawdę, nikogo nie zainteresują. A tak troszkę ściemnią, troszkę podkolorują i przyciągną uwagę potencjalnych kandydatek/kandydatów. Pokorespondują ze sobą, poczatują, pogadają, utworzy się nić sympatii i porozumienia i ich małe kłamstewka przestaną mieć znaczenie.
Kiedyś znajoma opowiadała, jak siostra jej koleżanki umówiła się z gościem poznanym w necie. Mieszkali od siebie kawał drogi, więc zanim doszło do spotkana, naprawdę dużo gadali i zdążyli się mocno polubić. Na lotnisku dziewczyna wypatrywała kolegi ze zdjęcia, a podszedł do niej zupełnie ktoś inny. Wyjaśnił że wie, że jest brzydki, więc wysłał jej zdjęcia kumpla ze studiów, bo bał się, że ona (taka śliczna) nie będzie chciała się z nim spotkać...
Profil
2010-02-21 02:49:34
Hmmm, szczerze mówiąc nie wiem jak to jest, może faceci w Twoim wieku Buśka nie dorównują energią kobietom (ogólnie pojętą) i niby chcą zaimponować tym, że "dadzą radę", ale jak co do czego to idą na łatwiznę, bo przecież już się spotkacie, to mu "nie uciekniesz". Powtórzę jeszcze raz powtarzaną wiele razy przeze mnie kwestię - w necie z reguły wszyscy grają księciuniów/księżniczki, zapominając o tym, że jak przyjdzie się poznać to będzie klapa, albo w ogóle niby szukają, a tak naprawdę boją się spotkać (albo starcza popisanie z kimś, albo wstydzą się że wszystkie ich oszustwa się wydadzą).

No i co dalej Kinnka z tym goście z nie swoją fotę - dostał kosza, czy był na tyle brzydki, że nawet to że świetnie się rozumieli i polubi nic nie pomogło? Podejrzewam, że to drugie, bo w dodatku okazał się strasznym kłamcą...
Profil
2010-02-21 02:52:01
O kurde, zmęczenie robi swoje - chyba dojdziecie, co chciałem napisać, bo narobiłem takich byków, że...
« 1 2 3 4 5 6 7 8 »
Dodaj komentarz
uśmiechmrugnięcieduży uśmiechhahahaneutralnypłaczęsmutnyProllnie powiemzłyszoknieups!obrażonyźledo baniOKbrawopapa?!ustakwiatekdziękizawstydzonyrotflciszacałuszakochanypocieszeniebuziakiszampan
Wypowiadają się na forum