Forum

Wypowiedz się na forum. Zobacz co inni piszą.

Profil
2010-04-17 18:16:55
Adam potrząsnął nią raz jeszcze puszczając szybko oko by opanować całą niezręczną już i tak sytuację. Zaczęła rzewnie płakać: Co ty możesz wiedzieć o moim życiupytanie! Szarpnął nią raz jeszcze, po czym odsunął się od stołu nerwowym ruchem. Pracownik drugiej zmiany spojrzał na niego zdziwiony i zaniepokojony: Co ona chciała zrobić? - spytał.
2010-04-17 19:24:43
Nie ważne. burkną Adam.- ale na pewno potrzebuje pomocy psychologa. i tym razem już spokojnym głosem powiedział - chodź już. musisz odpocząć od tego miejsca bo to pewnie ono tak na Ciebie działa.
Ewuniu, czy wszystko w porządku? spytał podejrzliwie zmiennik.
Profil
2010-04-17 20:14:14
Tak Gustaw, wszystko w porządku. Chociaż nie, sama nie wiem. Jestem już zmęczona i jeśli mogę cię prosić to weź jutro moją zmianę, chciałabym odpocząć - powiedziała drżacym głosem i zeszła ze stołu. Gustaw zmierzył posępnym wzrokiem Adama, podszedł do niego i ....
2010-04-17 20:19:23
położył mu rękę na ramieniu spojrzał mu w oczy i z zupełnym spokojem powiedział - niech bóg ma cię w swojej opiece jeśli się dowiem, że ją skrzywdziłeś.
Profil
2010-04-17 20:24:41
Adamowi zadrżała ręka, ale w końcu z opanowaniem podał mu dłoń i uścisnął po czym wyszedł. Ewa spojrzała na Gustawa i z przymusem wręcz uśmiechnęła się do niego: Dziękuję ci, nic się nie stało. Już chciała wyjśc kiedy poczuła jego silnie zaciśniętą rękę na swoim łokciu i ....
2010-04-17 20:37:25
i ostre jak żyletki spojrzenie Gustawa.
- możesz mi do cholery powiedzieć o co tu chodzi? głos Gustawa był tak ostry...
Profil
2010-04-17 20:46:52
Wiesz ile dla mnie znaczysz?! - Gustaw nie mógł opanować zdenerwowania.
2010-04-17 23:54:56
ściskał ją coraz mocniej aż krzyknęła z bólu.
widok ten wytrącił Adama z równowagi. nie bacząc na nic, podbiegł do Gustawa, chwycił go za fartuch i pchnął z taką siłą, że padł bezwładnie na podłogę.
2010-04-17 23:57:24
puść ją ty skur.ysynu!! wrzasnął Adam.
Profil
2010-04-18 00:10:39
:x Uuuu, akcja ciekawie się zaczyna rozwijać...
Profil
2010-04-18 00:17:20
ok
Profil
2010-04-18 08:38:30
wrócił zza drzwi :x
Profil
2010-04-18 08:40:56
Usłyszał i wrócił. Tak, że spokojnie Irenko;) Nie jest to tak może dopracowane jak w Twoich książkach, ale próbować trzeba, zresztą to grupowe dzieło, więc mogą zdarzyć się niedociągnięcia ;)
Profil
2010-04-18 08:43:27
Gustaw leżał nieruchomo na podłodze. Adam spojrzał na Ewę, trzęsła się cała ze strachu ściskając ręce w pięści. Coś ty najlepszego zrobiłpytanie - pochyliła się i spojrzała na twarz swojego kolegi z pracy. Z ucha wyciekała mu krew ...
2010-04-18 13:00:34
przecież czekał na Ewę więc nie zamkną za sobą dżwi zły
Profil
2010-04-18 13:25:42
Arnie, bierz się do roboty! zły :x
2010-04-18 13:54:19
ale oczy miał otwarte. lecz źrenica w lewym oku była bardzo rozszerzona pokrywając błękit oka a druga była bardzo zwężona tworząc jedynie mały punkt.
jego lewa noga krótkimi ruchami rzucała się jeszcze chwile po podłodze a prawa dłoń drżała zginając się w nadgarstku jakby chciała chwycić przedramię rotfl
2010-04-18 14:25:45
sorry. jakiś czarny humor mnie złapał oops
Profil
2010-04-18 15:43:51
Ewo... - szeptał cienkim głosem Gustaw. Kobieta pochyliła się mocno nad nim i słyszała jak charczy. Chwycił ją resztkami sił za dłoń i wcisnął coś w rękę. Nagle przestał się ruszać i przymknął powieki. . Gustaw! - krzyknęła Ewa - Gustaw ty gnoju, otwórz oczy!
2010-04-18 22:12:56
powinnaś nosić je na co dzień. dobrze w nich wyglądasz. ale jak poszło?-dopytywała zaciekawiona szczegółami Patrycja.
« 1 2 3 4 5 6 7 8 »
Dodaj komentarz
uśmiechmrugnięcieduży uśmiechhahahaneutralnypłaczęsmutnyProllnie powiemzłyszoknieups!obrażonyźledo baniOKbrawopapa?!ustakwiatekdziękizawstydzonyrotflciszacałuszakochanypocieszeniebuziakiszampan
Wypowiadają się na forum