Forum

chyba na kolację były ciastka z haszyszem... znowu

maat

...grzybki halucynogenne....

co ze mnie wyrosło? „nie dansior, k” - no to ozorkowy - czekam na błyskotliwą ripostę licząc, że mnie podszkolisz

....Nie wystarczy chcieć i odrzucić ego czy uprzedzenia...nie jest to takie proste...

czasem, tak bywa

miało być "je.bak"
Jimi - moje ego będzie ostatnią rzeczą które odrzucę (wiem, że nie to miałeś na myśli - raczej) - uprzedzenia, stereotypy TAK! Jaki ma sens dzielenie ludzi względem osobowości na płeć. Ludzie są dobrzy i źli, radośni i smutni, odważni i mamejowaci itd. ale czy te cechy osobowości (również niewymienione) można przyporządkować płci?

A po za tym - jak maat słusznie zauważyła - w większości piszą tu faceci - niejako wywołani do tablicy - ale w 100 innych wątkach dziewczyny się żalą, że faceci nie piszą, gdzie są, dlaczego milczą... to czego, do licha, dziewczny chcecie?

...próżne czekanie..

a jednak jesteś Ozorku

...optymistyczne czy bywalców jakja...postrzega się jak straceńców życiowych?

Czemu, zatem jimi rozumiejąc to, jak ci się wydaje - szukasz tu namiastki prawdy?
Zgodzę się - wszyscy jesteśmy tu bytami wirtualnymi - ale, czy aby wszyscy jesteśmy zmyśleni, nieprawdziwi?

...a czymże jest ta prawda?....

Myślę że maat - "rozumieć" i "zrozumieć" raczej interpretuje jak różnicę między "tolerować", a "akceptować".

Gratki

....chyba lekko przesadziłeś....

...z której Ty bajki jesteś?

z tej o emerycie który się cieszy mimo, że uprawia seks raz w roku - "bo to już jutro"

...szydzić?...nie żartuj....Ty podobno rozumiesz ludzi...?

...co wiesz o ludziach, że tak łatwo przychodzi Ci ich oceniać...?To nie wiesz, że należy się wysilić, by chcieć ich poznać? Jak można określić kogoś, zaszufladkować po jednodniowej wymianie zdań...?

...za mędrca?.....pochlebiasz sobie