irena,na logikę biorąc to masz racje,z tym że chyba Neli tak całkiem nie chodziło o pisanie powieści lecz o dobrą zabawę, temat był wystarczająco jasny a nasza rola polegała na tym żebyśmy wczuli sie w rytm i w paru słowach ciągnęli humorystyczne a czasem erotyczne scenki, każdy według swojego uznania
w tym momencie jestem trochę za bardzo skołowana , za dużo zmian jak na jeden raz, mylą mi sie imiona i nie wiem kim jest ta jej siostra-bliźniaczka