Forum

Wypowiedz się na forum. Zobacz co inni piszą.

Moje forum -> Transseksualistka (Transseksualista)
Profil
2010-10-15 21:54:44
Ta motywacja musi być poparta czymś realnym(czytaj kasą),niestety,bez tego nie zrobisz wiele,owszem,będziesz zażywała hormony,które w jakimś stopniu "zbliżą" Cię do wizerunku kobiety,kontaktujesz się z psychologiem,seksuologiem,robisz mnóstwo testów,badań,czasem traktują Cię jak królika doświadczalnego,bo muszą być pewni,że to transseksualizm,a nie np.transwestytyzm.Moja siostra jest właśnie na takim etapie.Nieraz "latałam" z nią po lekarzach,i wierz mi,jaki lekarz,takie traktowanie!Czasem totalna beznadzieja,czasem prawdziwa euforia,bo ktoś potraktował ją "normalnie"
Owszem,rodzina,przyjaciele,wsparcie środowisk transseksualnych,ale póki sama nie zaakceptuje tego,kim jest i chce być,niczego nie dokona.
Profil
2010-10-15 22:05:41
brawo gabbbis zgadzam sie w 100 % :)
2010-10-15 22:06:05
Co do lekarzy, to polecam jedną stronkę, chociaż chyba nie mogę podać adresu, ale w wyszukiwarce wpisz Transseksualizm i tam jest portal dla takich osób jak my czyli osoby transseksualne. Są tam również adresy lekarzy i numery telefonów, ale przede wszystkim opinie tych, którzy leczyli lub leczą się u danego lekarza.
Dlatego właśnie się uczę, żeby warunek finansowy został spełniony, poza tym wiem, że nie jestem sama i jeśli tylko będę z całego serca pragnęła tej zmiany, to nawet, jeśli jest teraz inaczej, jeśli nawet teraz są braki finansowe, to znajdzie się rozwiązanie, które pozwoli mnie i innym osobom, również i Twojej siostrze na osiągniecie tego celu.Wiem co mówię, bo doświadczyłam tego w innym przypadku i wiem, że to jest prawdziwe stwierdzenie.
Profil
2010-10-15 22:09:42
Niestety,problem z kasą należy do najistotniejszych minusów całego tego programu,ale wie dobrze,że może na nas liczyć,poza tym mam pewien pomysł i na pewno go zrealizujemy ok
Profil
2010-10-15 22:15:01
to wszystko prawda...najgorsze ze zabiegi nie są refundowane...to swiadczy jak daleko jestemy za murzynami o tym powinno sie rozmawiac bo takich ludzi jest wiecej ale oni w jakims sensie nie wychodza z ukrycia ...bo boja sie reakcji mas..kochana jak juz bedziesz na programie mozesz liczyc na moje wsparcie..ba teraz mozesz...bo wiem ze natura wyrzadzila Ci psikusa...i cale twe zycie zbiega sie ku bycia tzw. "normalną" kobieta ale nie martw sie kochana wazne ze jestes na dobrej drodze ku transformacji....wazne ze masz poczucie wlasnej kobiecosci i to jest piekne reszta to juz bedzie drobiazg....
2010-10-15 22:21:11
I tak powinni myśleć wszyscy. Trzymam za Twoją siostrę kciuki, żeby się udało. Swoją drogą dobrym pomysłem jest stosowanie tzw praw umysłu. Jest to pewnego rodzaju modlitwa, ale tzw afirmatywna modlitwa lub naukowa, która polega na wypowiadaniu w myśli lub na głos tzw afirmacji, czyli pozytywnych myśli, połączonej z wyobrażeniami danej sytuacji w tym przypadku realizacji tego pragnienia, by wreszcie Twoja siostra była fizycznie dziewczyną.
Ważne jest, by nie zaprzeczać temu, co się próbuje przekazać według Josepha Murphiego, autora kilkudziesięciu książek na ten temat do podświadomości, a według nauk huny (hawajskiego systemu rozwoju duchowego) do nadświadomości.
To, co zasiejemy w swoim umyśle to i zbierzemy.
Czyli jeśli odczuwamy wrogość do kogokolwiek i mówimy o tej osobie źle, to również i my będziemy źle traktowane (traktowani) przez tą osobę.
Profil
2010-10-15 22:21:36
Szkoda,że na forum nie zajrzy osoba transseksualna typu K/M,poznalibyśmy to zagadnienie z tej strony
Profil
2010-10-15 22:28:30
wikikol nie dosc ze fajna laska to jeszcze jaka mądra, nie gabbis? wikikol skubana ma potencjał..wierze weroni...ze bedziesz w zyciu szczesliwa...poznasz fajnego faceta ktory pokocha w Tobie cudowną wrazliwosc i energie...tak trzymaj kochana JESTEM Z TOBA!!!!!!!!
2010-10-15 22:31:07
Jestem nawet więcej niż pewna tego, czego pragnę, kim pragnę być. Aktualnie jestem jeszcze tylko wewnętrznie dziewczyną, ale wierzę, że to się zmieni.
Do do tego dążę i nic, ani nikt mnie przed tym nie powstrzyma, nawet i ci, którzy wysłali do mnie kiedyś list z historią jednej osoby, która jest fizycznie również dziewczyną, a wcześniej jako chłopak służyła w wojsku. Kiedyś na tą historię udało mi się zetknąć w internecie a za jakiś czas chyba w zeszłym roku ktoś nie wiem kto przysłał mi to wydrukowane, z pewnością, żeby mnie zniechęcić, albo żebym zmieniła chociaż trochę zdanie na ten temat. Ale każdy ma prawo do szczęścia i każdy to szczęście widzi inaczej i w czym innym. Powiem nawet więcej. W mojej kobiecości widzę sens swojego życia. Tylko wtedy życie nabierze dla mnie prawdziwego sensu.
Profil
2010-10-15 22:33:41
Tak,Sylvii !
Trzymam kciuki za Ciebie wikikol ok
Profil
2010-10-15 22:35:38
i tak trzymaj słonko.... brawo masz sens w zyciu ...masz motywacje wieksza jak niejedna kobieta ktora jest kobieta ale sprawy sobie nie zdaje co by było gdyby jej tą kobiecosc odebrac...wtedy wszystko stracilo by sens ...bo na tym polega nasze człowieczenstwo na przynaleznosci do własnej płci i to jest piekne:)
2010-10-15 22:38:06
Dzięki za uznanie silvii i za wsparcie. Bardzo tego potrzebuję. Im więcej wokół życzliwych kochających i wrażliwych ludzi, tym lepiej.
Dla mnie założenie tego tematu, to był strzał w dziesiątkę. Dzięki temu forum poznałam tak wspaniałe i kochane osoby, że aż brakuje mi słów i wierzcie mi, że do głębi serca jestem wzruszona.
Jeśli chodzi o osoby transseksualne, to nie dawno dopiero powstał ten temat. Nie jest powiedziane, że nie poznamy opinii na ten temat w przypadku osoby transseksualnej k/m. Wszystko jeszcze może się zdarzyć. Poza tym ludzie mogą nie wiedzieć o tym forum, ani nawet o samym portalu, ponieważ w sieci jest bardzo wiele różnych stron z różnymi forami, na których mogą wypowiadać się również na różne tematy, chociaż nie wiem, czy na ten też, ale jeśli ludzie będą wiedzieli o tym, szczególnie osoby transseksualne, to z pewnością przyjdą i poznamy opinie.
Profil
2010-10-15 22:42:28
dokładnie ...ale wisz weroni nie kazdy ma taka odwage zeby o tym mowic wprost mysle ze to swiadczy o Twojej sile i głebokim przekonaniu ze dobrze czynisz ze to jest zgodne włansie z Toba....w kazdym procencie....
2010-10-15 22:48:48
Ale wiesz jest też dziewczyna, która czuje się chłopakiem, a jest dziewczyną fizycznie i też mimo, że mogłaby mieć dzieci to znaczy urodzić, to źle się czuje taka osoba w ciele kobiecym. Z tego, co mi wiadomo, to o wiele dłuższa i boleśniejsza droga jest w przypadku transformacji k/m. Wiem też ze słyszenia, ale nie jest to potwierdzone, że społeczeństwo ponoć lepiej traktuje lepiej osobę transseksualną k/m, niż m/k. Nie wiem ile w tym prawdy, ale tak słyszałam.
Co do mojej mądrości, to nie uważam się za osobę najmądrzejszą, chociaż pewnie wiem sporo np na tematy psychologiczne, religijne, czy komputerowe.
Uważam jednak, że są osoby, które są ode mnie mądrzejsze, ale oczywiście wiem też, że nie powinnam z tym przesadzać, by nie poniżać zbytnio samej siebie, by nie stracić poczucia własnej wartości i wiary w siebie, oraz w ludzi. Ufając sobie, ufam też ludziom, którzy są wokół mnie zarówno w świecie fizycznym jak i w wirtualnej rzeczywistości.
Profil
2010-10-15 22:54:34
:) oki weroni ja mykam spac....połóz sie zpoczuciem ze w Twoim zyciu wszystko ma sie ku dobremu dzięki bedziemy miały jeszcze czas zeby pogadac o zyciu..ale ja juz wymiekam...ide w pierzynke ..pa kochana do juterka:)
2010-10-15 22:55:55
Tysiąckrotne dzięki za Wasze wsparcie. Jesteście naprawdę przecudownymi ludźmi i bardzo kochani.
Co do odwagi, to faktem jest, że staram się być odważna, chociaż nie zawsze potrafię wyjść na miasto w typowo kobiecym stroju, tym bardziej, że wiem ile trzeba i odwagi i mojej ignorancji osób, które są przeciwko mnie tutaj gdzie mieszkam.
Uważam, że robię dobrze, że o tym piszę, bo dzięki temu jest realna szansa na to, żeby inni się dołączyli, żeby przestali się bać tego, bo poznając nas, jako osoby transseksualne ludzie z czasem przestaną się tego bać i spojrzą na to z innej strony. Będzie wtedy szansa, że ludzie dostrzegą w nas normalną osobę, która została skrzywdzona przez naturę, a nie jako osoby chore psychicznie czy dziwaczkę (dziwaka) lub transwestytkę (transwestytę).
Profil
2010-10-15 22:56:04
Wikikol,temat osób transseksualnych nie istnieje od niedawna,ja pierwszą publikację przeczytałam na początku lat 90-tych,była to niesamowita książka profesora Imielińskiego-Dulko pt "Apokalipsa płci".Ksiązka ta otworzyła mi oczy na wiele spraw dotyczących transseksualizmu i pomogła mi zrozumieć moją siostrę,bo właśnie wtedy zaczęła zdawać sobie sprawę,że nie jest tą osobą,jako którą postrzegają ją inni.To był bardzo trudny czas,nie dość,że Polska budziła się ze snu zimowego,to jeszcze siostra nie potrafiła zrozumieć,co się z nią dzieje.
2010-10-15 22:57:23
Rozumiem sylvii. Szkoda, że już idziesz, ale rozumiem. Miłej nocki Ci życzę i do jutra.
Profil
2010-10-15 23:07:06
czytłam ta ksiązke gabbi o niej własnie pisalam tu:D poczatki lat 90-tych ...madra ksiażka z wywiadami ...dobranoc dziewczyny ... :x :x :x buziaki buziaki buziaki
Profil
2010-10-15 23:09:21
Dobranoc :x
« 1 2 3 4 5 6 7 »
Dodaj komentarz
uśmiechmrugnięcieduży uśmiechhahahaneutralnypłaczęsmutnyProllnie powiemzłyszoknieups!obrażonyźledo baniOKbrawopapa?!ustakwiatekdziękizawstydzonyrotflciszacałuszakochanypocieszeniebuziakiszampan
Wypowiadają się na forum